Call of Duty: Vanguard – 2 tygodnie darmowego multiplayera

Call of Duty: Vanguard raczej nie miało tak dobrego startu, na jaki liczyli twórcy. Miał to być cieszący fanów powrót do korzeni, czyli drugiej wojny światowej, a ostatecznie wyszło tak, że była to najmniej popularna odsłona serii od kilkunastu lat. Oczywiście nie stało się to bez przyczyny i zapewne główną z nich była strasznie naiwna, a miejscami nawet głupia, kampania, o czym pisał Krigor w swojej recenzji. Zwrócił tam jednak uwagę na coś, co powinno Was teraz zainteresować, a mianowicie: dobry multiplayer.

Zwracam na to uwagę, ponieważ Acitvision przychodzi do nas z ofertą 2 tygodni darmowego multiplayera w Call of Duty: Vanguard. W ten sposób świętuje rozpoczęcie nowego sezonu. Już od jutra, czyli 30 marca, będziecie mogli odpalić najnowszego CoD-a u siebie, nawet jeśli go nie kupiliście. Czas na zabawę macie do 14 kwietnia.

W ramach, można rzec, „prezentu” gracze korzystający z darmowego dostępu będą mogli poznać (wybrane) nowe mapy i tryby, które zawitają w sezonie drugim. W przypadku map jest mowa o Casablance i Gondoli, o których więcej przeczytacie w oficjalnym wpisie twórców. Osobiście bym uznał, że nowy tryb to po prostu dominacja, jednak zamiast znanych już graczom CoD-a (i pewnie nie tylko) flag, będą bazy. Brzmi na pewno ciekawiej.

Do tego gracze w ramach darmowego dostępu będą mogli spróbować sił na liście najpopularniejszych map z Vanguarda, w tym jednej o nazwie Shipment. Aż się łezka kręci, jak wspominam tę mapę z CoD-a 4 MW. Grało się w 40 osób <3. Zdaniem developerów reszta map również będzie dość mała, czyli idealnie dla wielbicieli piekła na metrażu kawalerki.