Castlevania: Nocturne – Animowane łowy na wampiry od Netfliksa
Spin-off animowanej Castlevanii ze stajni Netfliksa przeniesie nas w czasy rewolucji francuskiej i pozwoli poznać historię kolejnego przedstawiciela rodu Belmontów.
Opracowane przez Netfliksa anime na podstawie legendarnej już serii traktującej o perypetiach łowców wampirów doczekało się czterech sezonów i przypadło do gustu widzom. Nic więc dziwnego, że przedsiębiorstwo postanowiło pójść za ciosem i stworzyć kolejną historię w mrocznym uniwersum. Tym razem fabuła nie będzie jednak podążała śladami Trevora Belmonta, a innego z przedstawicieli rodu – Richtera.
Rewolucja i krwiopijcy
Akcja Castlevanii: Nocturne osadzona została we Francji, w trakcie trwającej rewolucji i nieodzownie towarzyszącemu jej terrorowi. Na wydarzenia te zza kulis spogląda starożytny zakon krwiopijców, wraz ze stojącą na jego czele królową Erzsebet Báthory, która ma swoje plany co ludzkiej trzódki i pragnie zniewolić nie tylko francuskie społeczeństwo, ale i cały świat. Przeszkodzić jej w tym zdaniu może wspomniany już Richter Belmont, który, jako potomek osławionego rodu łowców wampirów i maszkar wszelakiej maści, czuje się zobowiązany do stawienia czoła nadchodzącemu zagrożeniu.
Wyreżyserowany przez Clive'a Bradleya serial animowany trafi na platformę Netflix 28 września. Warto więc rozważyć nadrobienie zaległości i zapoznać się z oryginalnym anime Castlevania, o ile jeszcze nie mieliśmy do tego okazji. Z kolei ze zwiastunem nadciągającej wielkimi krokami produkcji możemy zapoznać się poniżej:
Czytaj dalej
Netflix i Roblox otwierają cyfrowy park rozrywki
Sonic Mania Plus, Braid i 3 inne gry trafią do abonamentu Netfliksa
„Wiedźmin”: Nowy Geralt na pierwszych zdjęciach z planu 4. sezonu serialu Netfliksa
„Scooby-Doo” będzie mieć własny serial live-action na Netfliksie
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.