ChatGPT zły dla środowiska? Zwykły hamburger wymaga 660 razy więcej wody niż 300 zapytań do bota

ChatGPT zły dla środowiska? Zwykły hamburger wymaga 660 razy więcej wody niż 300 zapytań do bota
Grzegorz "Krigor" Karaś
Pewnie słyszeliście o hektolitrach zużywanej przez serwerownie OpenAI wody. Wygląda na to, że problem nie jest tak wielki, jak początkowo przypuszczano.

Na początek parę faktów, które zebrał autor tego wpisu. Pytanie do chatbota jest dziesięciokrotnie bardziej obciążające niż wyszukanie Google’a, 20-50 zapytań przekłada się zaś na zużycie 0,5 litra wody. Działanie ChatGPT odpowiada energii pochłanianej przez 20 tys. amerykańskich gospodarstw domowych i każdego dnia potrzebuje on 200 basenów olimpijskich wody. Z kolei trenowanie modelu równa się dwustu lotom z Nowego Jorku do San Francisco.

Wszystko jest kwestią perspektywy

Wygląda to wszystko źle, nieprawdaż? Okazuje się jednak, że żyjemy w świecie, który z racji liczby ludności na Ziemi „przepala” zasoby w zastraszającym wręcz tempie. Zwłaszcza już w krajach rozwiniętych, do grona których zresztą według niektórych zestawień całkiem niedawno awansowaliśmy.

Według autora notki przedstawianie takich informacji bez kontekstu, a w szczególności bez odniesienia tego zużycia do innych, podobnych czynności, jest bezsensowne. Biorąc za podstawę średnie zużycie wody przez centra danych na poziomie 1,8 litra na 1 kWh (z uwzględnieniem zużycia wody na potrzeby produkcji energii) wyliczył on, że pytanie do bota ChatGPT pochłania 30 ml wody. A co z innymi aktywnościami? Wysłanie maila to 10 ml, pobranie  aplikacji na telefon – 40 ml, wyszukanie i zakup przedmiotu online – 170 ml, upload 1 GB danych do chmury – 860 ml, 10 minut oglądania wideo w 4K – niemal 2,6 l wody.

Jeszcze ciekawiej to wszystko się prezentuje, gdy zobaczymy, ile wody zużywają bardziej „standardowe” czynności. Godzina oglądania telewizji, to wg danych, które przytacza autor wpisu, ok. 15 litrów, z kolei jeden hamburger to aż… 2,5 metra sześciennego tej cieczy. Tak wielkie zużycie jest związane oczywiście głównie z zapotrzebowaniem samego bydła hodowlanego.

Woda to nie wszystko

Podobnie sprawa wygląda ze zużyciem energii. ChatGPT, jak już zostało przytoczone, to ekwiwalent 20 tys. gospodarstw. Ale już Netflix odpowiada zapotrzebowaniu 800 tys. rodzin, z kolei YouTube – aż jednego miliona. Zbliżonym do technologii OpenAI pochłanianiem zasobów charakteryzuje się z kolei… Fortnite. Tutaj to 23 tys. domów.

Wnioski? Cóż, ChatGPT nie jest tak straszny, jak go malują. Owszem, pochłania gigantyczne ilości zasobów, w morzu potrzeb współczesnej, „usieciowionej” ludzkości, to jednak w praktyce tyle co nic. Nie znaczy to jednak, że sprawę można zignorować. Tam, gdzie jest ku temu sposobność, siłą rzeczy przydałoby się ograniczać zużycie energii – jeśli już nie w trosce o klimat, to najzwyczajniej dbając o własne rachunki. ChatGPT jednak tak czy inaczej nie zniknie. Co więcej, najprawdopodobniej już wkrótce zmieni się naszego asystenta. A teraz? Cóż, ludzie w dalszym ciągu pytają go o różne głupoty, a nawet o to, jak przejść zimą przez Tatry  co zresztą skończyło się źle.

Foto: Airam Dato-on, Matheus Bertelli; Pexels

4 odpowiedzi do “ChatGPT zły dla środowiska? Zwykły hamburger wymaga 660 razy więcej wody niż 300 zapytań do bota”

  1. No i co się dzieje z tą wodą? Znika w bezkresie kosmosu?

  2. Artykuł bez sensu. Woda jest odnawialna, nie 'przepala się’.

  3. Nie wierzę, że można wypuścić taki ściek na stronę.

    Uwielbiam teksty: „Bo krowa potrzebuje xxx litrów wody”. Krowa dziennie pije ok. 50l wody (w laktacji nawet 150l). Cielęta piją dziennie 10-20% własnej masy. Krowa waży przy uboju do 500kg i ma ok. 2 lat.
    Chcecie mi powiedzieć, że woda magicznie znika i przy wadze 500kg w wieku dwóch lat krowa ma w sobie ok. 23328 litrów wody? I oczywiście 100% wody ma dostarczane od hodowcy? Nie ma deszczu oraz dostarczania wody naturalnie?

    Prośba: zajmijcie się grami, a nie bezmyślnym kopiowaniem debili z internetu.

  4. Chciałem napisać właśnie jak głupie są to wyliczenia, ale widzę, że już zostało to wyjaśnione.

Dodaj komentarz