Chińczycy tworzą podróbkę Horizona. Light of Motiram na 16-minutowym gameplayu
Twórcy Light of Motiram najwyraźniej wychodzili z założenia, że po co gracze mają grać w Horizona, skoro mogą dostać jego tanią podróbkę?
Zjawisko plagiatu nie jest niestety w branży gier niczym nowym i wszystko wskazuje na to, że seria Horizon autorstwa studia Guerilla Games doczeka się wkrótce taniego, chińskiego odpowiednika. Twórcy Light of Motiram, bo o nim mowa, nie znają najwidoczniej różnicy między inspirowaniem się a bezczelnym kopiowaniem, bo „ich” postapokaliptyczni, futurystyczni jaskiniowcy oraz prehistoryczne, robotyczne stworzenia wyglądają toczka w toczkę jak w Zero Dawn, Forbidden West czy Lego Adventures.
Sytuacja przypomina Palworlda, który „pożyczył sobie” od Game Freaka wygląd potworków, ale zaoferował rozgrywkę pełnymi garściami czerpiącą z gier survivalowych. Nie inaczej jest z Light of Motiram – gracze będą dbali o obóz, wznosili budowle, uprawiali rośliny i korzystali z pomocy podpatrzonych u Guerilla Games mechanicznych bestii. Ciekawe tylko, czy Sony pójdzie w ślady Nintendo i pozwie (należące do Tencenta) Polaris Quest oraz Aurora Studio, które odpowiadają za Light of Motiram.
Podróbka Horizona trafi na pecety, PlayStation 5 i urządzenia mobilne z iOS-em i Androidem.
Czytaj dalej
Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.