03.07.2017
Często komentowane 14 Komentarze

Chiny wydają na gry wideo więcej niż ktokolwiek inny

Chiny wydają na gry wideo więcej niż ktokolwiek inny
I będą umacniać się na prowadzeniu! Ale tamtejszy rynek wygląda dla Europejczyka cokolwiek egzotycznie.

Analitycy z IHS Markit pochylili się nad sytuacją gier wideo w Państwie Środka. Wnioski? Bardzo optymistyczne. W 2016 roku tamtejszy segment rynku był wart 25,6 mld dolarów, a w 2017 jego wartość przypuszczalnie przekroczy 29 mld dolarów. Słowem: już w tej chwili Chiny mają dwudziestopięcioprocentowy udział w zyskach generowanych przez branżę! A będzie miały jeszcze większy.

Największą rolę w tym rozpasaniu mają produkcje pecetowe, które generują aż 51% wpływów. Najczęściej są to tytuły F2P, ale Chiny to także czwarty największy rynek, jeśli idzie o sprzedaż cyfrowych wersji gier. Z raportu wynika, że po piętach depczą pecetom produkcje mobilne, które zanotowały (w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym) o 55% większy zysk z tytułu mikropłatności.

Szczególne zasługi dla chińskiego rynku ma Tencent, który (o czym pisaliśmy) zarobił w ubiegłym roku najwięcej ze wszystkich firm w branży. Moloch posiada udziały w Riot Games (League of Legends), ale też w Epic Games czy Activision Blizzard. Trzyma również w garści najpopularniejsze marki dostępne na Androidzie i iOS-ie, w tym Clash of Clans.

Analitycy punktują, że firma zgrabnie przeniosła pecetowe formuły na platformy mobilne.

Popularność gier rodem z pecetów ładnie ilustruje sukces Honor of Kings, mobilnej gry MOBA, często porównywanej do najpopularniejszej pecetowej gry online, czyli League of Legends autorstwa posiadanego przez Tencenta Riot Games. Tencent, zajęty opracowywaniem esportowej strategii dla Honor of Kings, nie postrzega tego tytułu jako konkurencji dla League of Legends, ale wręcz środek, który może jeszcze bardziej poszerzyć społeczność LoL-a.

Zdecydowanie w tyle stawki pozostają konsole. PS4 i XBO sprzedały się w Chinach (łącznie!) w nakładzie poniżej 500 tys. egzemplarzy. Sony i Microsoft mają trudności z dotarciem do wschodnich rynków głównie przez wzgląd na szarą strefę, tj. produkowane w Hongkongu i Japonii podróbki, które w krajach azjatyckich sprzedają się lepiej niż oryginalne wersje konsol. Sony starało się zawalczyć z nimi, oferując w Państwie Środka tańszą wersję PS4 Pro i – jak twierdzą analitycy – dzięki lubianej marce wygrywa w Chinach starcie z Microsoftem.

14 odpowiedzi do “Chiny wydają na gry wideo więcej niż ktokolwiek inny”

  1. I będą umacniać się na prowadzeniu! Ale tamtejszy rynek wygląda dla Europejczyka cokolwiek egzotycznie.

  2. Sumarycznie tak, ale gdyby rozbić sumę dzieląc przez liczbę mieszkańców, pewnie Chiny byłyby na dalekiej pozycji. A że ludzi tam jest jak mrówkiów, to i takie liczby nikogo nie dziwią…

  3. Tytuły azjatyckie na markecie mobilnym brzmią mniej wię cej tak: „Legends of world of warriors of destroyers of legends MOBILE”

  4. @tommy50|Co z tego, że tylu ich tam jest? Przez ocean wpław nie przepłyną, a na morzu flota USA nadal nie ma sobie równych.

  5. paintball_X 3 lipca 2017 o 12:06

    Gry mobilne i F2P to nie są prawdziwe gry. 😛

  6. Amerykańce chcą podbić Marsa, bo wiedzą, że niedługo wszyscy będziemy tu Chińczykami i murzynami xD

  7. @paintball_X|LoL zarabia miliardy, jest F2P, a do tego nawet nie jest grą! Tyle lat w błędzie…

  8. @tommy50|Czymze bedzie te 300 milionow chinskich zolnierzy przy naszej Obronie Terytorialnej i tysiacach dronow (Made in China ofc)? 😉 Zrobimy im drugi Cud nad Wisla i po klopocie.

  9. Na nasze szczęście mają po drodze 1,2 miliarda Hindusów. Owszem, Syberię Rosjanom zabiorą bez problemu, ale dalej na zachód już mają konflikt interesów. Z kolei do Ameryki wcale nie muszą przez Pacyfik, pójdą piechotą przez Kamczatkę i Alaskę.|A co do Chińskiej dominacji, warto przeczytać Chung-Kuo Davida Windgrove’a- to co się teraz dzieje, przewidział 30 lat temu.|PS- twierdzicie, że Amerykanie uciekają na Marsa przed Chińczykami? A sprawdziliście za czyje pieniądze? Wystarczy że Bank of China wstrzyma

  10. przelewy, a Stany ogłoszą bankructwo, zaraz po nich Unia i Rosja. Jako samodzielne utrzymają się jedynie Indie, kraje arabskie (ropa) i może Brazylia

  11. @Pan Dzikus |zdziwiony? Przecież Chinczycy wszystko podrabiają, nawet czołgi.

  12. Hehe te podrobki PS4 i Xboxa to pewno takie pegasusy w obudowie podobnej do oryginalnej konsoli co mozna u nas tez na allegro kupic za 100zl. Ciekawe za to czym rozni sie ta tansza wersja PS4 pro oferowana na ich rynku.

  13. Niech to przeliczą per capita i już takich cudów nie będzie.

  14. Antipaladin 7 lipca 2017 o 05:34

    @LukMaj jeśli chodzi o technologię to Chiny są bardzo dobrze rozwinięte i tam stary i młody świetnie się posługuję smartfonami- wechat króluje i dużo tam jest świetnych telefonów Appo. Dodatkowo Huawei robi jedną z linii procesorów dla intela- dzięki temu mamy tylko 2 dostawców procesorów nie 3 😉 po powrocie z Chin do Polski mam wrażenie , że to właśnie my technologicznie jesteśmy banda dzikusów co przed chwilą wymyśliła technologię…

Dodaj komentarz