Co się dzieje z serialem „Tomb Raider”? Podobno produkcja może trafić do kosza

Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku pojawiła się informacja, że Sophie Turner (Sansa Stark z „Gry o tron”) wcieli się w Larę Croft. Od tamtego czasu jednak o produkcji zrobiło się nadzwyczaj cicho. Oficjalnie zamówiono ją w 2023 roku, a za realizację miała odpowiadać Phoebe Waller-Bridge, twórczyni jednego z większych hitów Amazona, „Fleabag”. Teraz okazuje się, że powoli kończy się jej umowa ze studiem, a projektu wciąż nie widać.

Wróćmy jednak do 2019 roku, gdy Waller-Bridge otrzymała pierwszy kontrakt ramowy na kwotę 20 milionów dolarów. Wówczas nie dostarczyła ona żadnych emisyjnych projektów, co później usprawiedliwiono wybuchem pandemii. W 2022 roku twórczyni podpisała kolejny kontrakt z Jennifer Salke, szefową Amazon MGM Studios, na kolejne trzy lata. Rok później w ramach tej umowy, przekazano jej serial „Tomb Raider”.

Teraz źródła Daily Mail donoszą, że serial „Tomb Raider” wciąż stoi w miejscu i od dwóch lat nie ruszył z miejsca. Pomimo wydanych na niego milionów i wymiany całego zespołu scenarzystów, projekt nie ma nawet zarysu fabuły. Przyszłość produkcji stanęła więc pod znakiem zapytania. Najpewniej trafi do kosza, szczególnie że niedawno swoje stanowisko straciła Salke, co dodatkowo komplikuje sytuację.

Jakiś czas temu Phoebe Waller-Bridge zapewniała, że stworzenie produkcji o Larze Croft to spełnienie jej marzeń:

Cóż, zapewne fani słynnej pani archeolog też ucieszyliby się z porządnej ekranizacji. Choć pierwszy film z Angeliną Jolie odniósł sukces, tak kontynuacja nie cieszyła się już takim samym uznaniem. Kolejne podejścia do postaci Lary Croft także nie spełniły oczekiwań – reboot z 2018 roku z Alicią Vikander nie zdołał podbić serc widzów ani zapewnić sobie kolejnej odsłony. Tak samo animowany serial Netfliksa „Tomb Raider: Legenda Lary Croft”, mimo że dostał zamówienie na drugi sezon, był krytycznie oceniany i nie zdobył szerokiego uznania wśród fanów.

I choć Amazon MGM Studios wciąż traktuje „Tomb Raidera” jako cenną markę, w obliczu powyższych doniesień nie wiadomo, jak długo jeszcze będzie wspierać ten projekt.