Legenda Lary będzie trwać. Serial „Tomb Raider: The Legend of Lara Croft” otrzyma kolejny sezon

Jeszcze ciepły serial „Tomb Raider: The Legend of Lara Croft” stanowi pomost pomiędzy ostatnią trylogią gier z panią archeolożką w roli głównej, a kolejnym Tomb Raiderem, tworzonym już od jakiegoś czasu przez Crystal Dynamics. W założeniu serial ma więc pokazać transformację bohaterki z już zahartowanej, ale jeszcze odrobinę wystraszonej młodej dziewczyny w „badasskę”, zbliżoną wizerunkowo do tej najbardziej klasycznej wizji panny Croft. Wyszło bardzo średnio, pierwsze opinie nie brzmiały zbyt zachęcająco, jednak Netflix nie zamierza na tym poprzestać – właśnie okazało się, że „Tomb Raider: The Legend of Lara Croft” powróci w kolejnym sezonie.
Decyzje giganta streamingowego są często trudne od wyjaśnienia i wiele produkcji przepada w limbo nawet wtedy, kiedy spotykają się z uznaniem widzów. W tym przypadku firma zadziałała wyjątkowo sprawnie, bo raptem po 2 tygodniach od premiery otrzymaliśmy informację o wznowieniu produkcji, a także zarys fabularny kolejnej partii odcinków:
Kiedy Lara Croft wpada na trop skradzionych, afrykańskich masek Orisza, łączy siły ze swoją najlepszą przyjaciółką Sam, by odzyskać cenne artefakty. Nowa, ekscytująca przygoda Lary zabiera ją w podróż dookoła świata, podczas której zagłębi się w ukryte sekrety Oriszy, uniknie machinacji enigmatycznego i niebezpiecznego miliardera, pragnącego zagarnąć maski dla siebie, a także odkryje, że relikty zawierają mroczne sekrety i wymykającą się logice moc o potencjalnie boskim źródle.
Tasha Huo, scenarzystka i showrunnerka serialu zostaje na stołku także w kolejnym sezonie. Jeśli chodzi o ewolucję bohaterki, możemy spodziewać się kilku nowości:
Kiedy poznajemy Larę w pierwszym sezonie, jest bardzo odizolowana. W kontynuacji spróbujemy stworzyć dla niej zespół w toku rozwoju fabuły, tak aby przeszła drogę z samotnej wilczycy, chcącej stawiać wszystkiemu czoła samodzielnie, do osoby świadomej tego, że ma za sobą świetny zespół.
Ta bardziej konserwatywna strona mnie jako fana Tomb Raidera chciałaby krzyknąć, że przecież Lara nie potrzebuje żadnego zespołu, ale to przecież serial, który rządzi się nieco innymi prawami. Ciekawe tylko jak dużo z tej animowanej historii zostanie potem wykorzystane w dziele Crystal Dynamics – konieczność obejrzenia go w celu zrozumienia wątków w growym Tomb Raiderze nie brzmi jak dobry plan. Drugi sezon „Tomb Raider: The Legend of Lara Croft” nie ma jeszcze konkretnej daty premiery, a skoro całość ma być pomostem pomiędzy starymi grami i tą nadchodzącą, to pewnie na konkrety o nowym Tomb Raiderze przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać…
Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “Legenda Lary będzie trwać. Serial „Tomb Raider: The Legend of Lara Croft” otrzyma kolejny sezon”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Velma tez miała drugi sezon, bo taka była umowa między studiem a wytwórnią, więc żadna to niespodzianka, że z Lara Croft zrobili to samo, to w sumie sprytne, bo niezależnie, jak kijową oglądalność ma twój serial i jak jakościowo jest słaby, to i tak masz umowę na drugi sezon i masz płacone 😉
pyk pyk jako tako i fajrant mozna isc na csa
– Widzowie nie lubią serialu
– Krytycy nie lubią serialu
– Twórcy jawnie mówia że tego nawet nie oglądali
Cyk drugi sezon
Wymien choć dwóch tworców którzy nie oglądali serialu
Ostatni news o tym dziele na tym portalu.
Pomijam fakt że dosłownie mogłes to wygooglować w trakcie pisania tego komentarza.
Huh, no są różne sposoby przyznania się, że nie umie się czytać, to na pewno jeden z nich.
Ten news mówi o jednej osobie, a ja poprosiłem o dwójkę bo używasz liczby mnogiej. Na podstawie tego newsa, samo prawdziwe byłoby zdanie:
– Tworcy publicznie chwalą ten serial.
Ale tego nie wiesz bo newsa nie przeczytałeś. No chyba, że przeczytales i manipulujesz jak pies… to które? 🙂
Obaj koledzy pomijacie dość istotną kwestię – Rhianna Pratchett nie jest twórczynią serialu.
@Quetz – Ja piszę, z przeświadczeniem, że Ph4te chodzi o tworców gier… w sumie z kontekstu to nie wynika… ale u mnie również, mea culpa
A to ok, natomiast oryginalny zarzut był do twórców serialu, którzy rzekomo serialu nie obejrzeli.
I mean. Trochę głupio cofać się po pierwszym sezonie.
1. Zrób sezon 1.
2. Posłuchaj krytyki.
3. Popraw sezon 2.
4. ???
5. Profit
Sukces jest na wyciągnięcie ręki. Przecież nawet w dobrych serialach ten najlepszy jest zwykle drugi, trzeci
W sumie, jak przypomnę sobie moje lekkie zdziwienie po obejrzeniu 1. sezonu Breaking Bad, to coś w tym jest.
Proszę proszę, Netflix który normalnie kasuje serie po 1 sezonie, tutaj daje drugi.
Nie znałem.
Szkoda ze np 1899 nie dali drugiego sezonu, a dostaje to cos…
Bardzo dobra decyzja. Serial sam w sobie spoko, a jak na ekranizację TR to wyszło miodzio.
Muszę to koniecznie sobie obejrzeć! 🙂
I bardzo dobrze. Pierwsze, jest średni póki co, ale miło widzieć, że drugi będzie robiony. Może poprawią niedociągnięcia pierwszego. Go woke go rock, wiadomo.
Serial trochę infantylny w swojej fabule, ale dla zabicia czasu może być.