Rewolucja dla moderów serii Command & Conquer. EA uwalnia kod źródłowy 4 gier i zapewnia wsparcie Warsztatu Steam

Chciałbym zacząć tego newsa od słów, że serii Command & Conquer raczej nie trzeba nikomu przedstawiać, ale biorąc pod uwagę fakt, że jej ostatnia pełnowymiarowa odsłona miała premierę w 2010 roku (a ponadto była mocno taka sobie), pewnie wielu młodszych graczy może tej marki nawet nie kojarzyć. Polecam czym prędzej nadrobić dzięki świetnemu Remastered Collection sprzed 5 lat, ale jeśli liczyliście, że za chwilę zapowiem wam kolejne remastery tej serii, to niestety nie tym razem.

EA ogłosiło jednak inne inicjatywy, których celem jest ożywienie społeczności fanów Command & Conquer, którzy w zeszłym roku doczekali się premiery swojej ulubionej serii na Steamie. Najważniejsza z nich to oficjalne wydanie na licencji GPL w pełni odzyskanego kodu źródłowego Command & Conquer (znanego też jako Tiberian Dawn), a także C&C Red Alert, C&C Renegade i C&C Generals wraz z dodatkiem Zero Hour. Możecie uzyskać do niego dostęp na GitHubie EA.

Ponadto zapowiedziano wsparcie Warsztatu Steam dla tych odrobinę nowszych gier z serii:

• C&C Renegade;
• C&C Generals + Zero Hour;
• C&C 3 Tiberium Wars + Kane's Wrath;
• C&C Red Alert 3 + Uprising;
• C&C 4 Tiberian Twilight.

Gdyby tego jeszcze było mało, EA obiecało również zaktualizować narzędzia do edycji misji oraz udostępnić pakiet C&C Modding Support zawierający źródłowe pliki Xml, Schema, Script, Shader i Map dla wszystkich gier korzystających z silnika SAGE. Jak nietrudno się domyślić, z pewnością pozytywnie wpłynie to na dostępność modów do wszystkich tych pozycji, a także ułatwi tworzenie nowych.

Wszystkie te działania zostały podjęte we współpracy z weteranem społeczności fanów serii, Lukiem Freenanem, znanym też jako CC Hyper. To moder i prawdziwy entuzjasta Command & Conquer, który od ponad 20 lat tworzy własne przeróbki i odpowiada za stronę CnCNet. Już wcześniej wspomagał EA przy tworzeniu wspomnianej kolekcji remasterów, teraz zaś brał udział we właśnie ogłoszonych inicjatywach.

Nie powiem, to bardzo miły gest ze strony EA, czyli korporacji, której – delikatnie mówiąc – raczej nie kojarzy się w pierwszej kolejności z otwarciem na fanów i ich nieoficjalne projekty. To teraz jeszcze poprosimy o zapowiedź kolejnej paczki remasterów, która objęłaby Tiberian Sun i Red Alerta 2!