Crossover Terminatora i Call of Duty: Black Ops 6 w 2. sezonie gry. Złamiemy też serca i zapolujemy na innych graczy
W zbliżającym się 2. sezonie Call of Duty: Black Ops 6 czeka nas ciekawa mieszanka walentynek, płatnych zabójców i Terminatora.
Pierwszy sezon Call of Duty: Black Ops 6, którego motywem przewodnim było „Squid Game”, dobiega powoli końca, dlatego twórcy już od kilku dni ujawniają coraz więcej szczegółów na temat kolejnego. W międzyczasie Treyarch pochwalił się, że banował ludzi szybciej, niż uczestnicy show z serialu Netfliksa „wypadali z gry”. Choć nie obyło się w tej kwestii bez pewnych kontrowersji, ponieważ system antyhakerski karał także niewinnych graczy, stąd też zapowiedź jego poprawienia w kolejnym sezonie.
Z dłuższej zapowiedzi drugiego sezonu Call of Duty: Black Ops 6 dowiedzieliśmy się również o wielu innych rzeczach, którymi twórcy będą chcieli nas uraczyć w lutym (a w zasadzie już od 28 stycznia). Tym razem zamiast uczestniczyć w grach ze „Squid Game” zabawimy się w łowcę głów na pięciu nowych mapach. Znajdziemy w nich zarówno wielki apartament na szczycie wieżowca (Bounty), jak i pociąg (Bullet), jachtowiec (Lifeline), sklep motoryzacyjny (Dealership), a także… skatepark, który pojawił się w serii Black Ops po raz pierwszy w jej drugiej części.
Zagramy na nich w cztery nowe tryby rozgrywki, w tym dwa walentynkowe (w końcu jakie inne święto bardziej pasuje do wbijania noży w plecy niż walentynki?). Overdrive będzie drużynowym deathmatchem, w którym ekipy mają za zadanie zdobywać gwiazdki – im bardziej wymyślne zabójstwo, tym jednorazowo zdobędziemy ich więcej. Ponadto powraca Gungame, gdzie każdy gracz zaczyna z tą samą bronią, a wraz z kolejnymi udanymi eliminacjami otrzymujemy kolejną, bardziej zaawansowaną. Natomiast 14 lutego na podwójną randkę (na śmierć i życie) zabierzemy piąte koło u wozu w Third Wheel Gunfight, a także będziemy rywalizować w parach w Couples Dance Off.
Drugi sezon Call of Duty: Black Ops 6 to też dwa nowe perki, w tym przyspieszający nasz bieg Slipstream i Hunter’s Instinct pozwalający na oznaczenie najbliższego przeciwnika po eliminacji innego, a także świeża Dzika Karta, zmieniająca naszą broń białą w… bazookę. Zapowiedziano również szereg nowej zawartości do trybu Zombie, w tym nową mapę – The Tomb. W tym przypadku sami będziemy siebie prosili o kłopoty za naruszenie wiecznego spokoju zmarłych, którzy najwyraźniej nie są fanami wykopalisk.
Głębokie ruiny tytułowego grobowca zamieszkują niespotykane dotąd w grze Shock Mimics, rażące prądem każdego nieuważnego poszukiwacza przygód (choć stworzenia mogą nas także ukatrupić choćby wielkimi mackami czy ostrymi jak brzytwa kłami). W walce z nimi, jak i innymi przeciwnikami, dostaniemy nową broń - Staff of Ice. Za jej pomocą zamrozimy biegnące w naszym kierunku zombie, a także podniesiemy z dystansu powalonych sojuszników.
Kolejny sezon to też kolejna współpraca z Call of Duty: Black Ops 6 – tym razem padło na Terminatora. W ramach niej do gry zostanie dodany operator w postaci tytułowego Terminatora, w dwóch odmianach: „ludzkiej” i robotycznej, obdartej ze skóry człowieka. Nie zapowiedziano zaś żadnych nowych trybów rozgrywki bądź map związanych z tym crossoverem.
Czytaj dalej
Treyarch wlepia bany, gdzie popadnie. Od startu trybu rankingowego zablokowano prawie 140 tysięcy kont w Call of Duty: Black Ops 6
Miks klimatów Indiany Jonesa i zombie? 2. sezon Call of Duty: Black Ops 6 zaoferuje nową mapę inspirowaną poszukiwaczami przygód
Produkcja Call of Duty kosztuje niewyobrażalne pieniądze. Poznaliśmy konkretne kwoty
Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.
