CrowdStrike oferuje bon Uber Eats o wartości 10$ firmom poszkodowanym w wyniku awarii
„Aby wyrazić naszą wdzięczność, następna filiżanka kawy lub wieczorna przekąska jest na nasz koszt”.
CrowdStrike zyskało na popularności za sprawą felernej aktualizacji swojego oprogramowania, która doprowadziła do uniemożliwienia pracy przeszło 8 milionów komputerów na całym świecie. Przedstawiciele przedsiębiorstwa doszli do wniosku, że wypadałoby zrekompensować niedogodności, jakich to wydarzenie przysporzyło technikom i administratorom z każdego zakątku globu. Jednak pomysł, na jaki wpadło CrowdStrike, raczej nie ma szans poprawić wizerunku firmy.
Kup sobie kawkę
W ramach przeprosin za wywołane problemy amerykańska korporacja postanowiła wysłać pokrzywdzonym... vouchery do Uber Eats o wartości 10$. I nie, nie jest to żart. Co więcej, na skrzynki pocztowe osób zaklasyfikowanych do otrzymania „prezentu” trafiła także wiadomość e-mail podpisana przez dyrektora biznesowego CrowdStrike Daniela Bernarda.
Jak się jednak okazało, sama idea wysłania kuponu do Uber Eats nie była w tym najgorsza. Osoby, które pokusiły się o jego zrealizowanie, otrzymały powiadomienie, że został on anulowany przez stronę wydającą i nie jest już ważny.
Kevin Benacci, przedstawiciel CrowdStrike, z którym skontaktował się serwis TechCrunch, wyjaśnił, że jego firma rzeczywiście rozesłała bony na jedzenie, aczkolwiek problemy z ich wykorzystaniem wynikają z faktu, że Uber oznaczył je jako oszustwo ze względu na ogromną skalę ich wykorzystania.
Przyczyna jest znana
Przedsiębiorstwo przekazało przy tym, że znalazło winowajcę całego zamieszania i (teoretycznie) nie jest nim żaden z pracowników. Za problemy z aktualizacją odpowiedzialne okazało się wadliwe oprogramowanie do testów:
Z powodu błędu w walidatorze treści, jedna z dwóch aktualizacji przeszła walidację, mimo że zawierała problematyczne dane.
Firma ogłosiła, że dołoży wszelkich starań, aby nie dopuścić w przyszłości do sytuacji analogicznej do tej, która miała miejsce 19 lipca. Zapowiedziano, że rozpoczęto stosowanie rozłożonej w czasie strategii wdrażania treści Rapid Response. Z kolei klienci przedsiębiorstwa będą otrzymywali bardziej szczegółowe informacje na temat nadchodzących aktualizacji oraz wszelkich innych treści dostarczanych przez CrowdStrike.
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.