Cyberpunk 2077: W pierwszym DLC znajdziemy... garść przedmiotów kosmetycznych [WIDEO]
Liczyliśmy chyba na nieco więcej niż nową skórkę Johnny'ego Silverhanda.
Niezależnie od tego, jak odebrano Cyberpunka zaraz po premierze, nie wykluczaliśmy, że CD Projekt będzie w stanie jeszcze wyjść na prostą za sprawą kolejnych aktualizacji i dodatków. Największe problemy techniczne co prawda już rozwiązano (przynajmniej zdaniem Sony), dlatego niecierpliwie wyczekiwaliśmy informacji na temat pierwszego DLC.
I cóż, w końcu je usłyszeliśmy, choć raczej daleko nam do entuzjazmu. Podczas ostatniego streamu twórcy szczegółowo opowiadali o zmianach, jakie przynosi grze patch 1.3 oraz pierwsze rozszerzenie. Zamiast jednak nowych zadań i wątków DLC zaoferuje jedynie garść kosmetycznych przedmiotów. Zresztą sami przeczytajcie:
Lista zmian w samej aktualizacji 1.3 jest zaś długa, choć rewolucji grze raczej nie przyniesie. Możecie zapoznać się z nią W TYM MIEJSCU.
Rzecz jasna Cyberpunk 2077 wciąż może doczekać się większych fabularnych DLC w stylu Wiedźmina 3 (notabene który też dostał sporo kosmetycznych drobnostek, acz krótko po premierze).
Całość streamu zobaczycie poniżej:
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.