11
2.04.2019, 17:38Lektura na 3 minuty

Darkborn: Zobacz, jak to jest być prawdziwym potworem [WIDEO]

Oto 15 minut rozgrywki z intrygującej gry znanej dotąd jako Project Wight.


Jakub „rajmund” Gańko

Być może czytają te słowa osoby, które jeszcze pamiętają pierwszą wzmiankę o tajemniczej grze byłych twórców Battlefieldów i Paydaya 2. Pozwoli nam ona wcielić się w jednego z ostatnich przedstawicieli wymierającej rasy potworów. O projekcie było w ostatnich latach cicho, ale na szczęście nie został skreślony. Na dowód dostaliśmy właśnie zapis kwadransa rozgrywki i informację o zmianie tytułu. Project Wight to odtąd oficjalnie Darkborn – i za każdym razem muszę się pilnować, by nie dopisać na końcu tego tytułu „e”.

Nie żeby produkcja The Outsiders zdradzała inspiracje grami FromSoftware. Co prawda bije od niej podobnie mroczny klimat fantasy, ale pracownikom studia zależało od początku na robieniu takich gier, jakich nie zrobił wcześniej nikt inny. Wszystko wskazuje na to, że są na doskonałej drodze do realizacji tego zamysłu. Twórcy wskazują tak zróżnicowane źródła inspiracji, jak historie o King Kongu czy Bambi, ale też... Shadow of the Colossus czy Shadow of Mordor. I pytają nas wprost: co by było, gdyby to jednak orkowie byli tymi dobrymi?

Główny potworny bohater Darkborn jest przedstawicielem rasy na wymarciu, co nie stawia go w zbyt dobrej pozycji do szarżowania. Jego przygody będą więc obfitowały w masę skradania się i przemyślanego wykorzystywania jego nietypowych umiejętności, jak choćby latania. Wszystko w imię zemsty na bezdusznych wikingach, którzy wymordowali jego rodzinę.

Jedną z głównych atrakcji Darkborna ma stanowić rozwijanie naszego potwora i obserwowanie, jak rośnie w siłę. Kierujący projektem David Goldfarb opowiedział w wywiadzie dla IGN, że przede wszystkim zależało mu na ukazaniu jedynego w swoim rodzaju doświadczenia i pokazaniu graczom, jak to jest być potworem. Dlatego też twórcy zdecydowali się na widok z pierwszej osoby i wyjątkowo przyłożyli się do odwzorowania choćby reakcji enpeców na samą obecność gracza.


To niezwykłe, że ukazujemy ludzi jako morderczych, okrutnych przeciwników, którzy skazali twoją rasę na wymarcie. Ty z kolei jesteś zupełnie niewinny i przypadkiem wplątałeś się w konflikt na znacznie większą skalę, o którym dowiesz się więcej w trakcie samej gry. Darkborn to klasyczna opowieść o zemście, ale też i zagadka. Co się stało temu światu i twojemu ludowi? Czy da się je jeszcze ocalić?



Nie wiemy, kiedy Darkborn trafi na rynek ani jakie platformy zaszczyci swą mroczną obecnością. Na pewno będzie wersja na PC, twórcy nie wykluczają też jednak portów na konsole. Na razie możemy uważnie obejrzeć 15 minut otwierające grę:


Redaktor
Jakub „rajmund” Gańko

Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.

Profil
Wpisów2012

Obserwujących10

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze