Detroit: Become Human z 5 milionami sprzedanych egzemplarzy
Rewolucja androidów ciągle nie wygasa.
David Cage nie bez przyczyny ma opinię delikatnego grafomana. Developer od lat specjalizuje się w nastawionych na narrację przygodówkach, które zbierają dziesiątki nagród i trafiają na listy bestsellerów. Niestety, Cage nie zawsze umie zatrzymać swoje pióro w odpowiednim momencie, dodając do sceny zbędny dialog, zalewając graczy niepotrzebną ekspozycją lub tłukąc nas po głowach oczywistym przesłaniem. Przy wszystkich wadach produkcje Quantic Dream potrafią jednak przykuć do ekranu i zachwycić mnogością wyborów, jaką dają nam do dyspozycji.
Do ekstremum to ostatnie doprowadziło Detroit: Become Human, w którym właściwie każdą scenę da się rozegrać na kilka sposobów. Złożona siatka zależności między nimi robi ogromne wrażenie nawet dwa lata po premierze, a przekonać się o tym mogli w grudniu 2019 (lub czerwcu 2020, jeżeli woleli Steama) także pecetowcy.
Jak poinformowało studio, właśnie dzięki pojawieniu się na nowej platformie tytułowi udało się przebić barierę 5 milionów sprzedanych kopii. W październiku zeszłego roku (czyli na samym PS4) było to 3,2 miliona. Choć z gier Quantic Dream żadna inna produkcja nie znajdywała nabywców szybciej, wciąż najpopularniejszą z nich pozostaje Heavy Rain z 5,3 milionami kopii pod koniec 2018 (od tego czasu gra pojawiła się również na komputerach, ale firma jej wynikami się nie chwali).
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.