Diablo 4 jeszcze w tym miesiącu dostanie ray tracing
Nvidia poinformowała o dacie aktualizacji, która wprowadzi do pecetowego Diablo 4 obsługę ray tracingu.
Zgodnie z zapowiedziami Diablo 4 wypięknieje. Stanie się to za sprawą aktualizacji, która wprowadzi do gry obsługę śledzenia promieni. Grafika hack’n’slasha zyska bardziej realistyczne odbicia i cienie jeszcze w marcu.
Już 26 marca Diablo 4 będzie wyglądać jeszcze lepiej dzięki dodaniu obsługi ray tracingu. Pancerze, woda, okna i inne odbijające światło powierzchnie będą teraz wyposażone w realistyczne i przezroczyste odbicia, dzięki czemu bitwy w Sanktuarium będą jeszcze bardziej spektakularne. Nasza technologia ulepszy również występujące w grze cienie, dodając szczegóły do wszystkich scen.
Na udostępnionych przez Nvidię materiałach można dostrzec różnicę – na powierzchniach odbijających światło rzeczywiście widać bardziej szczegółowe refleksy. Warto jednak podkreślić, że przedstawione urywki dotyczą stosunkowo statycznych fragmentów rozgrywki, które na potrzeby filmu zatrzymano i przybliżono. W Diablo 4 zazwyczaj dzieje się zdecydowanie więcej, akcja gna do przodu, a my walczymy często z kilkudziesięcioma przeciwnikami na raz – czy wówczas będziemy mieli czas, żeby zatrzymać się, wziąć głęboki wdech i podziwiać te pełne detali mozaiki świetlne?
Data implementacji śledzenia promieni nie wydaje się przypadkowa – dwa dni później, 28 marca, Diablo 4 trafi do Game Passa. Będzie to pierwszy tytuł ze stajni Activision Blizzard, który zasili usługę abonamentową Microsoftu. Aktualnie w hack’n’slashu trwa chłodno przyjęty Sezon Konstruktów, a fani oczekują na więcej informacji na temat Vessel of Hatred – pierwszego dodatku do Diablo 4. Konsolowcy obejdą się smakiem – obsługa ray tracingu zostanie dodana tylko do wersji pecetowej gry.