Diablo 4: Blizzard odpowiada na krytykę 3. sezonu
Media społecznościowe są zalane negatywnymi komentarzami na temat najnowszego sezonu Diablo 4.
Blizzard twierdzi, że przygląda się opiniom i ma zamiar szybko naprawiać problemy. Po świetnie przyjętym drugim sezonie, Diablo 4 mierzy się z kolejną falą krytyki. Gracze narzekają głównie na położenie zbyt dużego nacisku na pułapki, których unikanie jest na dłuższą metę bardzo męczące. Zwłaszcza w grze typu hack’n’slash.
Społeczność narzeka również na nowego kompana, Seneszala, który jest zbyt słaby i ma marginalne znaczenie w walce. Przedstawiciele amerykańskiej korporacji wielokrotnie skonfrontowali się z nieprzychylnymi opiniami.
Dziękuję za opinie. Gromadzimy wszystkie wasze przemyślenia i wiemy, że w dużej mierze pokrywają się one z naszymi spostrzeżeniami. Upewnię się, że zespół będzie tego świadomy.
Czy da się naprawić aktywność sezonową opartą wyłącznie na pułapkach, wiedząc, że gracze nienawidzą pułapek? Sam miałem okazję pograć kilkanaście godzin i w mojej opinii najbardziej irytującą rzeczą w tym sezonie jest mechanizm, który sprowadza się do tego, że gracz nie może zostać trafiony pułapkami zbyt wiele razy, aby nie stracić nagród za ukończenie dungeonu. Powoduje to, że zamiast beztrosko szlachtować kolejne hordy demonów, dosłownie chowamy się w kącie i uważamy na każdy następny krok. Sami przyznacie, że nie do tego przyzwyczaiła nas seria Diablo.
Blizzardowi powinno zależeć na czasie, im dłużej będzie on zwlekał z wprowadzeniem poprawek, tym bardziej uszczupli się liczba aktywnych graczy Sezonu Konstruktów.