Duke Nukem: Endangered Species – Wyciekła anulowana gra z 2001 roku
Okazuje się, że Duke Nukem miał otrzymać jeszcze jedną grę, w której duży Książe poluje na jeszcze większe stwory. Co mogło pójść nie tak?
Pod koniec XX wieku Duke Nukem był marką tak silną, że mało która z ówczesnych serii była w stanie mu podskoczyć. Zresztą próba strącenia z tronu napakowanego blondasa, który jedną ręką robi miazgę z kosmitów, a drugą poprawia sobie fryzurę była z góry skazana na porażkę. I chociaż w dzisiejszej kulturze masowej Duke już nie radziłby sobie pewnie tak dobrze, to nieco ponad 20 lat temu miał świetlane plany na przyszłość – gry na Nintendo 64 i PlayStation pozwoliły mu rozgościć się także na konsolach, a w trakcie oczekiwania na Duke Nukem Forever, które nie wyjdzie jeszcze przez dekadę (oryginalny tytuł ostatecznie wycieknie, a potem fani zajmą się jego naprawianiem), Książe miał pojawić się w wielu pobocznych produkcjach.
Jedną z nich jest Duke Nukem: Endangered Species, opracowywany w 2001 przez Actions Forms. W tamtym czasie studio miało na swoim koncie trzy odsłony Carnivores i to właśnie z nich pełnymi garściami czerpała produkcja z Dukiem. Fabuła nie należała do skomplikowanych: w różnych częściach świata ogromne, agresywne stworzenia zaczynają zagrażać ludziom, więc napakowany testosteronem Książe zostaje wynajęty do ich wytropienia. Jak wiadomo Duke jest na szczycie łańcucha pokarmowego (i każdego innego), toteż zwierzaki szybko trafiają na listę zagrożonych gatunków, a bohater coraz bardziej zbliża się do odkrycia tego, kto za tym wszystkim stoi.
Duke Nukem: Endangered Species nigdy nie zostało ukończone, ale właśnie pojawił się wyczerpujący materiał z gameplayem z tej produkcji. Całość trwa ponad 30 minut i nie ma żadnego komentarza, ale jeśli chcecie, możecie zagrać sami – o tym za moment, na razie zobaczcie z czym mamy do czynienia:
W jednym z wątków na Reddicie znajdziecie linki do pobrania Endangered Species i produkcja działa, choć niektórzy miewają problemy na nowoczesnych systemach.
W ukończonej wersji gra miała zawierać około 20 bestii, w tym takie klasyczne jak lwy, goryle, niedźwiedzie, rekiny czy tygrysy, a także bardziej odjechane – wielkie skorpiony, wilkołaki, bykołaki (cześć, Serious Sam), tyranozaury i, naturalnie, obcy. Mimo tego coś na etapie produkcji poszło nie tak i zapowiedziane w maju 2000 roku Duke Nukem: Endangered Species skasowano w połowie grudnia 2001. Zasoby pozostałe po grze zostały wykorzystane w Vivisector: Beast Within, czyli kolejnej grze studia Action Forms, a wszyscy oprócz najbardziej oddanych fanów Księcia szybko zapomnieli, że najtwardszy z twardych kiedyś miał polować także na coś innego, niż przedstawiciele obcych, agresywnych ras. I bardzo dobrze, bo to absolutnie do niego nie pasuje.
I have no mouse and I must click.