Dying Light otrzymało nextgenową aktualizację na PS5. Xbox Series X/S musi jeszcze zaczekać
Techland ma też dobre wieści dla posiadaczy PlayStation 4.
Dobra wiadomość dla posiadaczy najnowszych konsol. Techland wypuścił do pierwszej części Dying Light next-gen patch na konsole PS5 i kilka usprawnień w wersji na PS4 oraz zapowiedział aktualizację na Xboksa Series X/S.
Techland dotrzymał również złożonej jakiś czas temu obietnicy: gracze posiadający już tytuł na PS4 nie będą musieli za aktualizację na PS5 płacić ani grosza. A kiedy już go uruchomią na sprzęcie nowszej generacji, do dyspozycji będą mieli następujące tryby rozgrywki:
- Performance, który oferuje grę w 60 klatkach na sekundę w rozdzielczości Full HD
- Balanced, oferujący rozgrywkę do 60 fps w rozdzielczości QHD
- High-Resolution, który zapewni grę w 30 fps w rozdzielczości 4K
Patch nie ominie również posiadaczy Xboksa Series X/S oraz Xboksa One, o których Techland pamięta – choć aktualizacja pojawi się na tych konsolach nieco później. Daty niestety jeszcze nie znamy, ale nastąpi to „niebawem”. Kiedy już tak się stanie, dostępne będą takie tryby:
Xbox Series X:
- tryb Performance, który zaoferuje grę w 60 FPS w rozdzielczości Full HD,
- tryb Balanced zaoferuje rozgrywkę do 60 FPS w rozdzielczości QHD,
- tryb High-Resolution, który zapewni grę w 30 FPS w rozdzielczości 4K.
Xbox Series S oraz Xbox One:
- tryb Performance, który zaoferuje grę w 30 FPS w rozdzielczości full HD,
- tryb High-resolution zaoferuje rozgrywkę do 30 FPS w rozdzielczości QHD.
Jeśli chodzi o PlayStation 4, tutaj zmiany były najmniejsze, mianowicie twórcy usprawnili limit 30 fps.
Z dodatkowych informacji: na oficjalnej stronie Dying Light możemy przeczytać, że aktualizacja wprowadza również zwiększone o 25% pole widzenia na PS5.
Przypomnijmy: aktualizacja dotyczy pierwszej części Dying Lighta. „Dwójka” trafiła na rynek na początku zeszłego miesiąca i zebrała przyzwoite (choć przy tym nieco rozczarowujące) recenzje. Powstaje również planszówka na podstawie serii.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.