No i po konferencji Microsoftu - co zobaczyliśmy? Zapowiedź Halo 4, gameplay Modern Warfare 3, nowe Fable, oraz wiele innych gier, a także dowiedzieliśmy się o nowych funkcjach Kinecta, czyli chociażby wydawaniu maszynie komend za pomocą głosu. Relacja - w środku.
Oto i zapis wszystkiego, co wydarzyło się na konferencji Microsoftu. Standardowo – w punktach.
Konferencję Microsoftu rozpoczęła bomba – Modern Warfare 3! Co prawda – po czterdziestu sekundach prezentację trzeba było na chwilę przerwać z powodu błędu w wykrywaniu kontrolera, ale jednak – pokazano pierwszy prawdziwy gameplay! Zaczęło się od poziomu pod wodą: nurkowie płynący wzdłuż rur, omijający miny i… łódź podwodną, która przepłynęła im nad głowami, a którą mają wysadzić podpinając do niej ładunki wybuchowe. Oczywiście: udało się, a nurkowie wychodząc z wody chwycili za karabiny i zaczeli rozstrzeliwać tych, którzy przeżyli mając płonące, zniszczone miasto w tle. Dalej? Po rozstrzelaniu wszystkich na łodzi z hukiem śmigłowców dzielni żołnierze wskoczyli na skuter wodny i… cholera: wybuchy, naboje trafiające w wodę, przepływanie pod statkami, unikanie odłamków i płynne „parkowanie jako ładunek helikoptera” z panoramą płonącego, zniszczonego miasta raz jeszcze.
Na scenie pojawiło się kilku reprezentantów Microsoftu, którzy sprzedali kilka formułek powitalnych mówiąc np. o tym, że będą „Kinectować ludzi” (gra słów Kinect – connect). Ich miejsce zajęli Daniel Neuberger i Darrell Gallagher z Crystal Dynamics i zapowiedzieli prezentację Tomb Raidera – kilkoma słowami tylko, bo zamiast opowiadać najpierw: odpalili grę.
Swoją pierwszą przygodę Lara zaczyna związana wisząc głową w dół w nieprzyjemnych warunkach pogodowych, po czym uwalniając się spada na ziemię i krzyczy bardzo, bardzo głośno. Ledwie przechodzi przez jaskinię, a na jednej z jej ścian wisi powieszony za ręce, martwy człowiek otoczony wielką ilością świeczek. Chwila podróży wgłąb jaskini – pierwsza walka i… Quick Time Event na dzień dobry. Trochę wody, pochodnia w dłoni i okazuje się, że Lara będzie mieć 'szósty zmysł przetrwania’, który będzie pomagał jej znaleźć wyjście z trudniejszych miejscówek. Tym razem jednak zmysł zaprowadził ją do jeszcze większej ilości wody, kamieni, tuneli i zmaltretował każąc jej biec w dół po stromym zboczu. Kolejna walka w QTE, kolejne upadki i wreszcie: wyjście na powierzchnię! Rozbity samolot, rozbite statki – wiele statków z różnych epok… i Koniec prezentacji.
Na scenie EA, a raczej EA Sports, którzy zapowiedzieli prezentacje Madden NFL, Tiger Woods PGA Tour, FIFA 12 i jeden tytuł, który zostanie zapowiedziany później, oraz Simsy.
BioWare na scenie – zapowiedzieli Mass Effect 3, a raczej jego nowy 'ficzer’, czyli kontrolę głosową za pomocą Kinecta. Zaprezentowali to na podstawie gameplayu – gracz wypowiedział kwestię dialogową, która go interesowała, co zostało bezpośrednio przełożone na rozmowę w grze. Czyżby kolejny krok w stronę filmowości gier? Dalszy fragment prezentacji – okazuje się, że można wykorzystywać to także bezpośrednio w walce, nie tylko w czasie rozmów z NPC! W trakcie gry można będzie wydawać rozkazy i polecenia towarzyszom: „Idź tam! Do roboty!”, i tym podobne, a kontrolowane przez AI postaci reagowały na to podczas prezentacji bez wahania.
Co następne w kolejce? Ghost Recon: Future Soldier. Spokojna operowa muzyka, zatrzymany czas i wielu wrogów 'będących w trakcie umierania’ wiszących w powietrzu gdzieś na pustyni. Spadający piasek, poderżnięte gardło wroga i koniec trailera – czas na trochę opowieści na jego temat i małą prezentację gameplayu. Pierwszy 'ficzer’ Kinecta w Future Soldier – wybieranie broni za pomocą gestów – przesuwanie ekwipunku w prawo, lewo i machanie rękami, by składać je według własnego widzimisię. Kombinacji ma być WIELE. Będzie można wybierać je także… głosowo! „Gas system – next – accept” zadziałało dodaniem dodatku do uprzednio złożonej broni. Komenda: „Optimize for close combat” dała specjalnie zbudowany pod to karabin, a „Randomize” stworzyło karabin z wbudowanym shotgunem. Złożone w ten sposób bronie można testować na specjalnej strzelnicy. Koniec prezentacji.
Przyszedł czas na kolejny punkt programu: XBL i trochę opowieści o tym, co Microsoft ma zamiar zrobić w przyszłości – przede wszystkim – pozbawić nas kontolerów, oczywiście, oraz sprawić, że „technologia stanie się niewidzialna”. Jak? Wybieraniem głosowym! Od teraz 'komenda’ „Xbox home”, czy „Xbox music” będzie zabierać nas do interesujących nas przegródek w Xbox Live. Wszystko, przynajmniej w trakcie prezentacji, działa błyskawicznie i bez zarzutu. Do tego 'ficzeru’ dochodzą też podpisane już umowy z firmami zewnętrznymi, które sprawią, że do Xbox Live trafi na przykład… YouTube! Poza nim – Bing, czyli wyszukiwarka, która przeszukiwać zawartość Xbox LIVE będzie także głosowo. „Xbox bing X-men” zabierze użytkownika do strony z wszystkimi materiałami związanymi z serią X-men. Zarówno grami, jak i filmami. Komenda „Xbox LIVE TV” prowadzi do telewizji wewnątrz LIVE. Sky TV w Wielkiej Brytanii, Canal Plus we Francji… Już na jesień tego roku!
Po tej krótkiej przerwie – reklama UFC, Ultimate Fight Championship, z którym umowę na transmisję telewizyjną Microsoft podpisał. Spodziewajcie się więc prawdziwych 'mordobić’ w telewizji, które oglądać będzie można na Xboxie. Premiera: okolice gwiazdki tego roku.
Cliff Bleszinski na scenie – co to może być? Gears of War 3, oczywiście. Cliff rozpoczął dziękując graczom za udział w becie, a także stwierdził, że skoro Gears of War jest lepsze w rozgrywce multiplayer – zaprosił do zabawy rapera ICE T (który podkłada głos pod jednego z bohaterów). Czas na gameplay – czyli standardowe Gears: wielcy, napakowani żołnierze, wielkie paskudne potwory w lokacjach koloru wszystkich odcieni sepii, że tak to nazwę. Ach, no i oczywiście: pełno skryptów, wybuchów i cliffhanger na zakończenie.
Kolejna prezentacja, a raczej trailer. Narracja zza kadru i starożytny Rzym. Wiele trupów, pies wąchający rzuconego gdzieś pod kołami wozu misia, wybuchy, wielu wojowników tłoczących się na moście i zapowiedź, że pojawi się w końcu jakiś Bohater! Oczywiście będziesz nim TY kopiąc i siepiąc rękami przed telewizorem w… Ryse.
Czas na to, na co wszyscy Xboksowcy czekają: HALO! Na początek: trailer Halo: Combat Evolved – Anniversary, czyli remake pierwszej części. W pełni 'zremasterowana’ kampania, coop w Xbox LIVE i siedem klasycznych map multiplayerowych. Premiera 15 listopada w USA i 20 listopada w Europie;
Prezntacja Forza Motosport 4: samochodówka, którą także rozpoznawać będzie głos gracza, a także śledzić ruchy jego głowy. Niewiele nowego.
Peter Molyneux na scenie, czyli czas na Fable: The Journey. Czym to będzie? Czas na trailer – znowu baśniowy klimat, akcja którego rozgrywa się w krainie Albion, w czasach gdy bohaterowie już się 'nie rodzą’, ale muszą być 'tworzeni’ – za pomocą siły i przypadku, by bronić granic nękanego mocami ciemności królestwa. Fragment gameplayu po trailerze (intrze gry?) – jazda konna z perspektywy pierwszej osoby i kontrola ruchem: rzucanie czarów… rękami gracza. Zacieranie rąk – fireball, podniesienie i pchnięcie – kula mocy, a do tego też 'plaskacze’ gdy ktoś podejdzie zbyt blisko. Wszystko to widziane oczami bohatera, którymi oczywiście będziemy.
MINECRAFT NA KINECTA?! Tak! Debiut konsolowy Minecrafta – konsola Microsoftu!
Następna prezentacja to… Disneyland Adventures, które jakoś tak zapowiedziane PO Minecrafcie wygląda niezbyt interesująco. Niemniej jednak – gra przeznaczona jest oczywiście dla młodszego gracza i ma przenieść w świat wirtualny rozrywki znane z Disneylandów całego świata – wystarczy stanąć przed Kinectem i trzymając rozpostarte ręce poruszać się w lewo i prawo, by latać jako Piotruś Pan. Podobne rzeczy należy robić też w Alicji – Disneyland Adventures wygląda na zwyczajny zbiór minigierek, które łączą w sobie latanie, 'bieganie w kulce’ (pamiętacie Super Monkey Ball?) i tym podobne rzeczy.
Czas naKinect Star Wars i trailery, który nie prezentują nic konkretnego – typowe gwiezdnowojnowe sceny z latającymi statkami i ściganiem się po pustyni. Po nich – gameplay, przy okazji którego uwagę zwraca komenda: „Lightsaber ON”, która oczywiście odpala miecz świetlny, a którym przy dźwiękach marsza imperialnego ten sam chłopak, który w prezentowanym już na naszej stronie trailerze morduje droidy i odbija pociski blasterów machając ręką. Można skakać, przyspieszać bieg – wszystko to za pomocą ruchu ciała.
Tim Schafer na scenie, czyli Double Fine prezentuje Ulicę Sezamkową, a raczej Once Upon a Monster. Jak to w przypadku ich gier bywa: nie bardzo da się zrozumieć na pierwszy rzut oka o co w tym w ogóle chodzi… chociaż nie: wiadomo. O zabawę rodzic-dziecko, w której dorosły razem z młodziakiem macha rękami, skacze, robi pajacyki, przysiady i wydaje z siebie dziwne odgłosy np. żeby wystraszyć jakiegoś potwora, który stoi akurat na drodze. Poza tym: łapanie baśniowych świecidełek i inne minigierki, które gracza bez potomstwa na głowie prawdopodobnie interesować nawet nie powinny.
Kudo Tsunoda, dyrektor kreatywny Kinecta, zajął miejsce na scenie, więc czas na kolejne przyszłościowe opowieści… Nie – oto prezentacja Kinect FunLabs, czyli zakładkę-platformę w LIVE pełną przeróżnych aplikacji – tworzonych zarówno przez profesjonalistów, jak i użytkowników-fascynatów. Abigail Lee podczas swojego segmentu prezentacji zaczęła opowiadać o awatarach w Kinekcie – pierwszą z możliwości oferowanych przez FunLabs jest skanowanie włosów i ubrań użytkownika, by dopełnić wygląd jego awatara prawdziwymi rzeczami, które ma na sobie. Dalej: Finger Tracking… czyli rysowanie po zrobionych za pomocą Kinecta zdjęciach w trójwymiarze: zdjęcia można obracać i dzielić się nimi ze znajomymi. Poza tym: prezentacja możliwości skanowania przedmiotów z 'prawdziwego świata’ i przenoszenia ich do wirtualnego… Hm.
Prezentacja Kinect Sports Season 2 i tego, co oferuje w związku z Kinectem. Jedne z pierwszych dodatków: gra w golfa i rozpoznawanie ruchów, które wszyscy dobrze znamy: „Wypnij pupkę, nóżki rozstaw, machnij kijkiem”. Co jeszcze? Czas na prezentację czegoś dla kilku graczy – futbol amerykański, czyli dwóch dorosłych ludzi wydających z siebie dziwne odgłosy i próbujących przebić się przez obrońców naśladując charakterystyczne dla tej typowo amerykańskiej rozrywki ruchy. Jeżeli byliście dobrzy ze „skipów” na WF-ie – będziecie mistrzami.
Następni w kolejce – Harmonix z Dance Central 2. Będzie kampania, oraz kontrola głosowa, a także wszystkie piosenki z pierwszej części przenieść będzie można do dwójki. Ponad sto piosenek dostępnych będzie na premiere tytułu… i prawde mówiąc ciężko powiedzieć coś więcej na ten temat. Tańczenie, po prostu.
Powrót do opowieści na temat Xboxa i Kinecta – powtórka z rozrywki: Bing, wyszukiwanie głosowe i migające w tle zaprezentowane do tej pory gry. Poza tym: wspomnienie o tym, że DLC do Call of Duty będzie dostępne na Xboxie w pierwszej kolejności.
Na zakończenie: zapowiedź „nowej trylogii” na Xboxa 360: światła w kosmosie, gwiazdy, wytłumione krzyki… HALO 4! Dynamiczny trailer rozgrywający się na mini-stacji kosmicznej w tle wybuchającego wszechświata. Nie, no nie do końca, ale mniej więcej właśnie tak.
Tak żałosnej konferefncji to ja dawno nie widziałem.Ten Kinect tylko fajnie wygląda jak ktoś inny gra,a zapewne jak się będzie samemu grać to będzie kicha.
wiem ze zostalo jeszcze 30 min ale jak sprawdzalem link konferencji ea od cda do podaje ze stream nie jest możliwy w „tej lokacji”. Powodem jest to że jeszcze się nie zaczeło czy tzn że ??
Słabizna… Widać, że M$ ładuje wszystko w Kinecta olewając „hardkorowych” graczy ciepłym moczem. I jedno Halo 4 wiosny nie czyni… Dobrze, że mam PS3 i mam nadzieję, że konferencja Sony będzie znacznie ciekawsza
Tak. Brawa dla pana piszącego 😛 Ale nie naprawdę dobra robota bo mnie ciężko było się oderwać. Oglądać i pisać? Dałbym radę ale pytanie czy bym chciał 😀
Jezu ale jęczycie. Tak M$ ma hardkorów w dupie. Głęboko. Naprawdę dajcie spokój ale w tym roku wcale źle nie jest. ME3, Ghost Recon, Tomb Raider, itd. Przesadzacie jakbyście nie wiedzieli że gry to interes.
Cholera, po ogłoszeniu Halo Anniversary nie spodziewałem się nic więcej spod tej marki. Halo 4 na koniec to była bomba. |Btw. trailer nie rozgrywa się na żadnej stacji kosmicznej, tylko statku z końca Halo 3.
Fuxik|Posiadam jedynie PC :DMS nic nie pokazał oprócz gier multiplatformowych. Sequele sequeli i gry dla dzieci. Podziękuję.|Tomb Raider był najlepszy z tego wszystkiego ale przecież posiadacze ps3(pc?) też w niego zagrają.
I znowu Fable będzie shitem robionym pod casualowość xboxa 360 i kinnecta.Dziekuje bardzo.
też macie problem z ustawieniem jakości video?
Golf 😀
Jest Kinect Sports:Season two
Dance central 2
Super ale nie musicie pisać. Kto ogląda wie a kto nie obejrzy w Newsie przez moda napisanego.
Wszystko co pokazuje Microsoft jest pod casuali…nie dla mnie
To nie tańczy kobieta z serialu Kości?
Tak żałosnej konferefncji to ja dawno nie widziałem.Ten Kinect tylko fajnie wygląda jak ktoś inny gra,a zapewne jak się będzie samemu grać to będzie kicha.
wiem ze zostalo jeszcze 30 min ale jak sprawdzalem link konferencji ea od cda do podaje ze stream nie jest możliwy w „tej lokacji”. Powodem jest to że jeszcze się nie zaczeło czy tzn że ??
Już kończą?
Tylko ten Kinect, nie dziwota 90 procent rynku to casuale..niestety
Koniec?
HALO 4!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jeeeeeeeee!!! halo 4 !!!!!!!!
Halo 4..nici z trylogii, marka jakoś musi na siebie zarobić 😉
Uniwersalna zbroja Chiefa
nie mam xboxa ale chyba sie ssikalem przy halo 4
Ok, koniec. Teraz czekać na EA a potem ubisoft. reszta mnie nie interesuje
Halo 4?! Mieli skończyć na 3. O! MW3 leci od nowa 😀 Fajnie ogarnę.
Mi nie działa konferencja. ładuje się, ładuje i nic. 🙁
Miałem wielkie nadzieje względem tej konferencji,lecz niestety nadzieja matką głupich.Nie pokazali NICZEGO w co można było by grać na PC.
ja nie moge :/ półtorej godziny próbowałem włączyć konferencję a jak mi się udało to skończyli… :/
No to teraz Microsoft będzie bulił kasę, Halo 4,5,6,7 dobre xD
tu macie fajnego linka |http:www.xbox-view.de/e3-2011-live/
Szczęka mi opadła…:O|Jestem pozytywnie zaskoczony,ale myślałem,że będzie też coś o Wiedzmin 2.W końcu jest zapowiedziany na X360.
http:www.youtube.com/watch?v=dNGhIOxgyug&feature=player_embedded
To my dziękujemy, że pisałeś cały czas na bieżąco, naprawdę Brawa!
Łał ! To konferencja była dla prawdziwych hardkoroych graczy ! A tak na serio…Nic dla mnie :/
nie pokazali nic ciekawego, a z halo 4 mają u mnie minusa miała być trylogia ale najwidoczniej za mało zarobili
I tak najlepszy jest Tomb Raider 😛
Bo już koniec teraz od nowa powinno ci lecieć.
Słabizna… Widać, że M$ ładuje wszystko w Kinecta olewając „hardkorowych” graczy ciepłym moczem. I jedno Halo 4 wiosny nie czyni… Dobrze, że mam PS3 i mam nadzieję, że konferencja Sony będzie znacznie ciekawsza
Dziękujemy ;D;D
Tak. Brawa dla pana piszącego 😛 Ale nie naprawdę dobra robota bo mnie ciężko było się oderwać. Oglądać i pisać? Dałbym radę ale pytanie czy bym chciał 😀
Ta konferencja już się skończyła?|Bo nie da się oglądać na żywo ;/
czyli nie ma nowego x?
Jezu ale jęczycie. Tak M$ ma hardkorów w dupie. Głęboko. Naprawdę dajcie spokój ale w tym roku wcale źle nie jest. ME3, Ghost Recon, Tomb Raider, itd. Przesadzacie jakbyście nie wiedzieli że gry to interes.
PIMP oni wydają gry na Kinecta a ty chcesz Xboxa. Poczekaj ze 3 lata.
O której ubisoftu konferencja?
Najlepsze było, jak się gościowi pad na początku mw3 rozłączył 🙂
Teraz tylko czekać na konferencje EA i bf3!!!|Jeszcze tylko godzina, 14 min 40 sek
najgorsza prezentacja ever.
http:live-event.ea.com/e3/pressEA JUŻ COŚ ZACZĘŁO
Cholera, po ogłoszeniu Halo Anniversary nie spodziewałem się nic więcej spod tej marki. Halo 4 na koniec to była bomba. |Btw. trailer nie rozgrywa się na żadnej stacji kosmicznej, tylko statku z końca Halo 3.
Blik|Pewnie jesteś posiadaczem PS3(nie mam nic do posiadaczy PS3)
Fuxik|Posiadam jedynie PC :DMS nic nie pokazał oprócz gier multiplatformowych. Sequele sequeli i gry dla dzieci. Podziękuję.|Tomb Raider był najlepszy z tego wszystkiego ale przecież posiadacze ps3(pc?) też w niego zagrają.
E3 OWNED BY HALO 4.
a o trailerze Assassin’s Cred Revelations nic… A jest taki…. Zaje.. fajny. I wiele wytłumacza
Niestety trzeba się pogodzić z tym, że to Casuale rządzą rynkiem, a Microsoft udostępnia rozrywkę dla kasy, a nie dla własnego widzi mi się…