eFootball 2022: W końcu nadchodzi wersja mobilna
Zastąpi eFootball PES 2021 i pozmienia parę rzeczy. Na miejscu dotychczasowych graczy bym się trochę bał...
Po trzech czwartych roku od premiery Konami zapowiada premierę przenośnej wersji eFootballa. „Spóźnialski” zadebiutuje 2 czerwca 2022 na Androida i iOS-a. Darmowa produkcja zostanie wprowadzona jako przymusowa aktualizacja dla graczy istniejącej mobilki eFootball PES 2021.
Chcemy być pewni że gracze, którzy w ciągu ostatnich kilku lat grali w eFootball PES 2021 będą nadal cieszyć się perfekcyjną symulacją piłki nożnej za pomocą eFootball 2022.
Łaskawe Konami pozwoli przy tym dotychczasowym użytkownikom na przeniesienie części zawartości. Monety czy karty pozostaną nietknięte, zakupione motywy przepadną, natomiast historia meczów i tabela rekordów zresetują się. Użytkownicy starszych iPadów bez iOS-a 13 oraz wzwyż i Androidów poniżej 7.0 stracą dostęp do tytułu.
Równolegle ukaże się aktualizacja 1.1.0 dla pecetów i konsol. Ogłoszone dotychczas zmiany wyglądają skromnie. Są to poprawki obliczeń wygrywania i przegrywania w trybie sieciowym, ulepszone serwery i przygotowania do sezonu drugiego (od 16 czerwca 2022) oraz współdzielenia danych na linii konsola-pecet-telefon.
Przypomnijmy, że eFootball to nowa odsłona PES-a. Gra przeniesiona jest na model live service oraz funkcjonuje w zamierzeniu jako „platforma”. Jednym z argumentów Konami na rzecz zmian jest pełny crossplay między konsolami a telefonami, które mobilną wersję otrzymują dopiero teraz.
Gra stała się obiektem krytyki po tym, jak zabrakło w niej wielu funkcji oraz ogólnego dopracowania; sytuację odrobinkę naprawiła wielokrotnie opóźniana aktualizacja 1.0.0, której recenzję naszego autorstwa znajdziecie TUTAJ. Ninho pisze o niej następująco:
Gra w eFootball jest jak powrót na boiska w Mielcu czy Niecieczy po obejrzeniu półfinału Ligi Mistrzów na Etihad Stadium w Manchesterze. Można. Tylko po co?
Czytaj dalej
Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.