Ekranizacja Elden Ringa potwierdzona! Twórca „Ex Machiny”, A24 i Bandai Namco przeniosą grę na wielki ekran

To już oficjalne: jedna z najważniejszych gier ostatnich lat doczeka się ekranizacji. Jak podaje Variety, za kamerą filmowego Elden Ringa stanie Alex Garland, twórca „Ex Machiny” i „Civil War”, a w produkcję zaangażowane są A24 (mistrzowie artystycznego kina grozy) oraz Bandai Namco (które odpowiadało za wydanie gry studia FromSoftware).

Wśród producentów znajdują się m.in. George R.R. Martin, autor literackiego szkieletu świata gry, Peter Rice oraz Andrew Macdonald („28 dni później”). Produkcja ma wejść w fazę zdjęciową w 2026 roku.

Aktorski film nie ma jeszcze ogłoszonej obsady ani konkretnej daty premiery. Na ten moment nie wiadomo, czy ekranizacja będzie próbą przełożenia fabularnych motywów z gry, czy raczej luźną interpretacją uniwersum stworzonego przez Miyazakiego i Martina. Zadanie niewątpliwie nie należy do najłatwiejszych, gdyż produkcja FromSoftware nie jest liniową opowieścią, lecz mozaiką mikrohistorii, sugestii, tajemnic i atmosfery.

Ale jeśli ktoś ma się podjąć tego zadania, to tylko Garland. Jego poprzednie dzieła udowodniły, że potrafi opowiadać językiem obrazów, emocji i niepokoju, czyli dokładnie tak, jak robi to Elden Ring. Natomiast studio A24 ma na koncie dzieła, które burzyły granice gatunkowe i wizualne. Połączenie ich sił z rozpoznawalną marką może zaowocować czymś więcej niż tylko kolejną ekranizacją gry.

Na razie pozostaje uzbroić się w cierpliwość i śledzić kolejne informacje. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, ta ekranizacja może być jednym z najciekawszych projektów fantasy nadchodzącej dekady. Tymczasem możemy już odliczać dni do premiery gry Elden Ring: Nightreign, czyli kooperacyjnego spin-offu osadzonego w tym samym uniwersum. Do Międzyziemia powrócimy już 30 maja.