El Paso, Elsewhere: Indyk w stylu Maksa Payne’a otrzyma adaptację filmową

El Paso, Elsewhere: Indyk w stylu Maksa Payne’a otrzyma adaptację filmową
"Sam Goldman"
Depresja, wampiry, bullet time, międzywymiarowy, parszywy motel i inne przyjemności trafią na duży ekran. El Paso, Elsewhere doczeka się ekranizacji.

El Paso, Elsewhere to dla mnie jedno z największych zaskoczeń ubiegłego roku – Max Payne w nieco bardziej odjechanych klimatach i z dodatkiem wampirów. Brzmi dobrze? Jest dobrze, bo gra dorobiła się średniej 78/100 i 79/100 kolejno na Metacriticu i Opencriticu, ale wyszła w dość gorącym okresie i niestety przeszła niemalże bez echa. Pomysł był dobry, chociaż ryzykowny, a w dodatku niewiele brakowało, by El Paso, Elsewhere w ogóle nie wyszło, ponieważ tuż przed premierą developerom skończyły się pieniądze. Ostatecznie wybrnęli z kłopotów, a całkiem niedawno wydali kolejną grę, zatytułowaną Life Eater, którą także polecam, choć z nieco innych powodów.

Właśnie okazało się, że El Paso, Elsewhere otrzyma dość niespodziewany jak na indyka dalszy ciąg swojej historii – ekranizacją jest zainteresowany Lakeith Stanfield („Uciekaj”, „Atlanta”, „Przechowalnia numer 12”) i prowadzi obecnie rozmowy z Lorenzo di Bonaventurą („Transformers”, „Constantine”). Stanfield miałby wcielić się także w głównego bohatera, Jamesa Savage’a, który walcząc ze swoimi wewnętrznymi demonami, walczy także zupełnie dosłownie ze swoją byłą dziewczyną, próbującą zniszczyć świat. Milutko.

https://twitter.com/WritNelson/status/1782449467209154827

Sądząc po reakcji, szef Strange Scaffold wydaje się zadowolony i nic dziwnego – nieco zbyt trudny projekt najpierw prawie posłał firmę do piachu, a teraz da jej kolejne życie. Co z tego będzie, przekonamy się w kolejnych miesiącach. Nie namawiam i nie odradzam, ale El Paso, Elsewhere jest jeszcze przez moment w promocji na Steamie…

Dodaj komentarz