Elon Musk zamierza zbawić gry wideo. Pomoże mu w tym studio tworzące sztuczną inteligencję
O tym, że Elon Musk jest „zapalonym graczem”, wiemy już od jakiegoś czasu. W ciągu ostatnich miesięcy szczególnie upodobał sobie Diablo 4, które wedle jego relacji oraz nagrań ma być dla najbogatszego człowieka na świecie prościzną. Na początku listopada przekonywał, że jest jednym z topowych graczy produkcji, a przed kilkoma dniami postanowił dać na to pierwsze dowody.
Być może godziny spędzone nie tylko w Sanktuarium, ale chociażby i w Elden Ringu, gdzie stworzył najgorszą możliwą konfigurację, sprawiły, że Elon Musk doszedł do wniosku, iż branża gier jest zepsuta i trzeba ją naprawić. W połowie października multimiliarder wykrzyczał zmodyfikowane hasło swojego przyjaciela, Donalda Trumpa, który zresztą oddał w jego panowanie nowy instytut, nazywający się w skrócie… DOGE.
Swoją myśl rozwinął wczoraj, również za pośrednictwem własnej platformy. Jego zdaniem problemem branży jest zbyt duży udział ogromnych korporacji w produkcji gier wideo – większość znaczących studiów jest wykupiona właśnie przez takie podmioty. Jak zatem Elon Musk chciałby rozwiązać problem? Wprowadzając na rynek kolejną wielką korporację. To nie żart.
Za tworzenie gier wideo pod nazwiskiem multimiliardera prawdopodobnie weźmie się firma xAI, która powstała w marcu ubiegłego roku, a jej flagowym produktem obecnie jest Grok. To alternatywa dla Chatu GPT od OpenAI, dostępna jedynie dla użytkowników premium X-a. Zresztą Elon Musk aktualnie znajduje się na ścieżce sądowej z konkurencją, a niedawno do grona oponentów dopisał także Microsoft.
Czy i na jakich zasadach xAI będzie tworzyć gry wideo? Tego Elon Musk nie był w stanie światu zdradzić. Patrząc na dotychczasowy profil działalności xAI, można spodziewać się ogromnego udziału sztucznej inteligencji w procesie produkcyjnym, daleko wykraczającego poza dotychczasowe ramy wykorzystania tej technologii. Wystarczy powiedzieć, że logo DOGE, o którym wspomniałem wcześniej, czyli instytucji blisko współpracującej w przyszłości z rządem Stanów Zjednoczonych, zostało wygenerowane właśnie przez AI.
Czytaj dalej
19 odpowiedzi do “Elon Musk zamierza zbawić gry wideo. Pomoże mu w tym studio tworzące sztuczną inteligencję”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
😂
Ciężko brać na poważnie kogoś, kto tak lubi Diablo 4
Co za dzban xd.
Życzę mu powodzenia (chociaż jestem sceptyczny), bo branża gier to obecnie tragedia opanowana przez woke aktywistów, którzy wykorzystują gry jako narzędzie do szerzenia swojej propagandy. Pełne jest też rasistów nienawidzących białych. Cd-action może napiszecie coś o dyrektorze artystycznym pracującym nad gniotem Awoked znaczy Avowed, niejaki Matt Hansen, rasista, który chce zastępować białych czarnymi. Poza tym ton, w jakim napisany jest ten „artykuł” pokazuje jasno, jak bardzo was ten Elon boli, co bardzo mnie cieszy:). Swoją drogą ciekawe czy to wasze stękanie miałoby taki sam wydźwięk, gdyby Elon dalej był demokratą? Oj to też was musi boleć;) Fajnie się patrzy na ten wasz dyskomfort i że jedyne co możecie w tym momencie zrobić to popełnić takiego tendencyjnego kleksa, myśląc pewnie „ale mu dosrałem” i czując z tego powodu dumę XD Naprawdę mam niezły ubaw:) No i oczywiście poniżej w komentarzach tęczowe kółko wzajemnej adoracji, bezsilne, niemające wpływu zupełnie na nic:) Achhhh Cudowny widok.
EDIT:
Ojej a co to się stało?:D Widzę, że kilka słów niewygodnej prawdy rozjuszyło lewaczków i tęczowe kółko wzajemnej adoracji się powiększyło. Najwyraźniej uderzyłem w czuły punkt, super o to chodziło;) Przy okazji udowodniliście, że woke aktywiści to obecnie chyba najbardziej nienawistna i nietolerancyjna grupa społeczna plująca żółcią i jadem na każdego, kto wytknie waszą agendę i chorą chęć do agresywnego wpychania waszej neomarksistowskiej ideologii wszędzie gdzie się da. Zastępowanie i cenzurowanie w kreatorze postaci takich słów jak płeć, mężczyzna, kobieta i zamiast nich wpychanie jakiś typów ciała A i B, i zaimków (nawet retrospektywnie np. Runescape). Kompletne pozbawianie tych słów ich prawdziwego znaczenia i wymyślanie dla nich nowych definicji, które tak naprawdę nic nie znaczą tylko zaspokajają chwilowo waszą ideologiczną fanaberię. Mody, które przywracają właściwe terminy są usuwane z nexusa jako obraźliwe, a twórcy takich modów banowani to jest CHORE. To tylko wierzchołek. Jakoś Cd action o tym nie pisze. Tu woke aktywiści nie mają problemu z cenzurą, ograniczaniem wolności, propagandą i praniem mózgów, nawet biją brawo i plotą coś o postępie. Zadanie choćby zwykłego pytania jest niedozwolone i od razu atakowane jako rasizm, transfobia itd. Kłamstwa, cenzura, narzucanie narracji, odwracania kota ogonem to wasze narzędzia. Cieszę się, że tak was to poruszyło i cieszę się, że coraz więcej ludzi zaczyna o tym mówić i wytykać wam wasze zakłamanie, rasizm, hipokryzję i nienawiść (to, co wypisują niektórzy wasi aktywiści to masakra). Możecie dalej żyć sobie tutaj w swojej tęczowej bańce, ale coraz więcej ludzi ma tego dosyć:) To dobry znak;)
Co za dzban xd.
Oho, AI elona już w akcji jak widać
„bezsilne, niemające wpływu zupełnie na nic:)” Czyli zupełnie jak ty i twój komentarz xD
w byciu woke nie ma nic specjalnie złego, za to w byciu antywoke zauważam duża ilość śliny z ust, agresji i braku szacunku do ludzi z innymi poglądami, co jest moim zdaniem smutne.
Dosłownie dziesiątki przykładów udowadniają, że tzw. „woke” nie ma nic wspólnego z jakością gier (ani w pozytywnym, ani w negatywnym sensie), więc moglibyście już skończyć z tymi grifterskimi nagonkami, bo to się robi po prostu nudne.
Wiem, że może cię to intelektualnie przerastać, ale zrób sobie taki prosty eksperyment myślowy. Weź dowolną grę, którą uważasz za złą z powodu woke (np. Starfield, Veilguard czy co tam chcesz). Następnie wyobraź sobie, że wszystkie elementy woke (np. kobiety albo czarnoskórzy) zostały z niej usunięte. A teraz zadaj sobie pytanie, czy dzięki temu zabiegowi gra stała się dobra? Czy fabuła jest teraz ciekawsza? Gameplay bardziej różnorodny? Postaci lepiej napisane? Nie? To skończ pierdzielić.
Sugerowanie, że DA:V nie jest dobrą grą to dopiero pierdzielenie…
Pisząc o Starfieldzie czy DA:V nie chodziło mi o moją własną perspektywę (ten pierwszy był całkiem ok, a w tego drugiego nie grałem, więc zwyczajnie nie mam zdania), tylko o narrację grifterów anty-woke, którzy hejtują te gry właśnie za mityczne woke.
Natomiast całkiem obiektywnie można stwierdzić, że oba te tytuły nie zostały zbyt dobrze napisane, co z racji ich gatunku, dosyć mocno odbija się na całości. Przy czym problem dotyczy CAŁEGO ich pisarstwa, a nie tylko samych wstawek dotyczących płci, rasy, tożsamości, niebinarności itd., jak to wojownicy kulturowi próbują forsować w swojej kampanii nienawiści.
Amazon nie dał rady, google nie dało rady. A ten myśli że da radę. Jeszcze banował będzie. I zakaz grania zdalnego! XD
i ban dla każdego, kto będzie grał inaczej niż on, albo będzie lepszy
Chłop, który kupuje boosty do średniej gry jaką jest Diablo 4 i potem chwali się pozycją w rankingu ma czelność wypowiadać się w imieniu graczy.
Biedno płatko pedo pony starrko znowu ataku dostał i spami „co za dzban”. Jakie to jest piękne <3
Co za dzban xd.
Jak wszędzie pasuje ten sam komentarz to po co przepłacać?
Trafnie zauważył że branża ma problemy ze zbytnią „feudalizacją”. Jednocześnie ugasić pożar miotaczem ognia – ot Elon Musk.
Branża potrzebuje zmian – przy czym głównie w mentalności graczy, bo to oni sami ją kształtują „głosując portfelem” (choć widać że – minimalnie bo minimalnie – coś się na tym polu zmienia na lepsze). Śmiem wątpić, że zbawi ją koń na białym rycerzu przy pomocy xAI (chyba prędzej xDAI)
Z takim „wybawcą” zagrożenie już nam niepotrzebne.