ExeKiller: Nowy gameplay z polskiego cyberwesternu intryguje retrofuturyzmem

Polskie studio Paradark coraz częściej uchyla rąbka tajemnicy na temat swojej cyberpunkowo-westernowej gry. Dopiero co mogliśmy nacieszyć oczy screenami z ExeKillera, a już mamy okazję zapoznać się najnowszym gameplayem – prosto z pieca, jeszcze gorący.

Całość zostaje otwarta uwagą, że zaprezentowana rozgrywka to pre-alpha i nie ukazuje finalnej jakości gry. Później możemy się wygodnie rozsiąść i podziwiać postapokaliptyczne pustkowia zza kierownicy naszego pojazdu, który wydaje się lewitować. Kierowca z kowbojskim kapeluszem postanawia odwiedzić opuszczony, przydrożny motelik, który mimo swojego opłakanego stanu ma potencjał do skrywania prawdziwych „skarbów”. Dla bezpieczeństwa chwyta za swój rewolwer z cyfrowym wyświetlaczem naboi w komorze, a potem oddaje się eksploracji. Trzeba przyznać, że gra ma całkiem przyjemny klimat, który może przypaść do gustu m.in. fanom Falloutów, a nawet „Blade Runnera”.

Gameplay z ExeKillera pokazuje, że w jednej chwili pustkowia usypiają naszą czujność brakiem jakiegokolwiek śladu żywej duszy oraz licznymi okazjami do gromadzenia śmieci… to znaczy cennych łupów. W drugiej zaś potrafi brutalnie wyrywać z tego letargu i wymusić szybkie oddawanie celnych strzałów.

ExeKiller został oparty na Unreal Enginie 5, więc jest bardzo przyjemny dla oka, a zaprezentowany zwiastun ukazuje potencjał studia Paradark w kreowaniu intrygującego i specyficznego klimatu. Taki retrofuturystyczny western może się okazać strzałem w dziesiątkę, lecz twórców najpewniej czeka jeszcze sporo pracy. Gra doczekała się strony na Steamie, lecz data premiery pozostaje tajemnicą.