9
17.06.2019, 11:01Lektura na 2 minuty

Fallout 76: Legendarne już torby z edycji kolekcjonerskiej w końcu dotarły do graczy

A przy okazji: tryb Nuclear Winter zostaje z nami na dłużej.


Witold Tłuchowski

Bethesda, chociaż przed premierą gry spodziewała się krytyki, zdaje się po cichu liczyć na to, że Fallout 76 okaże się nowym No Man's Sky – z początku powszechnie krytykowanym i atakowanym tytułem, który ostatecznie z brzydkiego kaczątka przemienił się w, no, kosmicznego łabędzia (i to takiego, że fani aż wieszają bilboardy z podziękowaniami). Developerzy ciężko więc pracują, żeby poprawić swoją ostatnią produkcję i wciąż wprowadzają do niej jakieś nowości (w tym m.in. w końcu normalnych NPC-ów). Trudno jednak poprawić wizerunek tytułu, wokół którego narosło tyle negatywnych emocji. Jednym z ich źródeł była słynna afera torbowa, przy której każdy kolejny ruch wydawcy niósł ze sobą tylko większe zniszczenia.

Symbolem nowego startu dla Fallouta 76 może być więc dostarczenie obiecywanej zawartości edycji kolekcjonerskich. Zajęło to firmie nieco czasu (w końcu gracze zgłaszali swoje pretensje od razu po listopadowej premierze), ale w końcu się udało: fani dostali torby z porządnego materiału, a nie nylonu. Niektórzy z nich pochwalili się tym doniosłym wydarzeniem w mediach społecznościowych (na górze pierwotna wersja, poniżej nowa):

Nie jest to koniec dobrych wieści z obozu Bethesdy: okazuje się, że dodany testowo nowy tryb gry – Nuclear Winter, czyli tutejsze battle royale dla 52 osób – zyskał popularność na tyle dużą, że twórcy postanowili pozostawić go do naszej dyspozycji na dłużej; ma być przy tym ciągle aktualizowany i rozwijany. A że nie jest to raczej to, czego chcieli od Fallouta 76 fani serii? Cóż...


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze