Fani „Gwiezdnych wojen” i „Star Treka” będą zachwyceni. No Man’s Sky z największą aktualizacją w historii gry
Sean Murray, szef Hello Games, podkreślił, że patch 6.0 jest jak dotąd największym przedsięwzięciem studia.
Powiedzieć, że Hello Games wciąż rozwija No Man’s Sky, to nic nie powiedzieć. Najnowszy update o nazwie Voyagers jest największą aktualizacją w historii gry i wprowadza na tyle świeże pomysły, że część z nich będzie wykorzystana w następnej grze studia.
Patch 6.0 zadowoli graczy marzących o statkach dorównujących rozmiarem imperialnym niszczycielom z „Gwiezdnych wojen”. Dzięki najnowszej aktualizacji w No Man’s Sky pojawiły się potężne Korwety, które można wyposażyć w pasy startowe dla wahadłowców, kajuty, radar misji, teleport, miejsce do uprawy roślin czy liczne elementy kosmetyczne. Nowością są też funkcje ułatwiające nawigację, w tym autopilot, a także szeroki wybór modułów zewnętrznych, takich jak silniki odrzutowe.
Twórcy No Man’s Sky zapewniają, że dostęp do Korwet pojawia się już na wczesnym etapie rozgrywki, dzięki czemu z nowych funkcji skorzystają zarówno doświadczeni, jak i początkujący gracze. W trybie wieloosobowym udostępnimy pokład innym kosmonautom, pozwalając im korzystać z aparatury statku. Razem wyruszymy również na specjalne misje czasowe przeznaczone dla właścicieli Korwet, za które otrzymamy nagrody. Aktualizacja 6.0 wprowadza ponadto możliwość opuszczenia statku w przestrzeni kosmicznej, a także podczas lądowania na powierzchni planety.
Sean Murray, szef Hello Games, podkreślił, że Voyagers jest jak dotąd największym przedsięwzięciem firmy. Patch 6.0 został przygotowany z takim rozmachem, że wymagał przebudowy wielu pierwotnych mechanizmów No Man’s Sky, aby w pełni wykorzystać nowe możliwości. Prace nad aktualizacją przyniosły jednak podwójną korzyść – opracowane technologie zostaną również wykorzystane w kolejnej grze studia, Light No Fire.
Czytaj dalej
Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.