Flashback 2 nie pojawi się w 2022 roku. Kolejna premiera opóźniona
Dzień bez anonsu o przełożeniu daty premiery jakiejś gry na przyszły rok to najwyraźniej dzień stracony.
Może i Flashback to nie jest marka tak spektakularna, jak inne wysokobudżetowe produkcje, które już na 2023 rok przełożono, niemniej o niej warto również wspomnieć, chociażby ze względu na kultowy status pierwszej odsłony.
Delphine Software swego czasu zapewniło nam niezły rollercoaster, bowiem po uwielbianym Flasbacku z 1992 roku dali światu jednego z największych kasztanów w historii gamingu. Tak, Shaq Fu z 1994 roku do dzisiaj uchodzi za plamę na honorze. Sytuacja odwróciła się w 1995, kiedy to Delphine wypuściło Fade to Black na pecety, a w 1996 roku na PlayStation. Tytuł zajął wysokie miejsce w rankingu sprzedaży gier w UK i pojawiał się nawet na listach najlepszych gier wszech czasów. Później studio regularnie trzepało kolejne odsłony Moto Racer (oraz erpega Darkstone) i udało się na wieczny spoczynek.
Firma co prawda od dawna już nie istnieje, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by temat pociągnął ktoś inny. Microids bowiem planowało wypuścić Flashbacka 2 zimą tego roku, ale jak wynika z najnowszego ogłoszenia, nic takiego nie będzie miało miejsca i przyjdzie nam jeszcze poczekać do 2023. W tej chwili nie wygląda to może na najpiękniejszą produkcję w historii, ale jeśli gameplay nie będzie w rozsypce, to jest tu cień szansy na godną kontynuację.
W zeszłym roku mieliśmy zapowiedź, w tym odrobinę gameplayu, więc może przyszły rok faktycznie przyniesie nam premierę tegoż sequela. Produkcja trafi na pecety oraz konsole obu generacji, wliczając w to sprzęty Sony, Microsoftu i Nintendo.
A samo Microids jest i tak nieźle zarobione. 27 września przyniesie konsolową premierę gry Alfred Hitchcock - Vertigo. Właśnie pojawiły się pierwsze screeny z Tintin Reporter - Cigars of the Pharaoh, a we wrześniu mamy też przecież dostać ogromną łatkę do XIII, która ma zdecydowanie poprawić całą grę od stóp do głów. Nie ma bidy.
Nie zapominajmy także o jesiennej premierze Asterix & Obelix XXXL: The Ram From Hibernia, które to również ma ukazać się na „wszystkim”. Gra ma być nawalanką z „widokiem jak w Diablo” i oferować tryb kooperacji do czterech graczy.