rek

Fortnite pobił w lutym kolejne rekordy

Fortnite pobił w lutym kolejne rekordy
Wygląda na to, że gra nie traci rozpędu.

Czy tego chcemy, czy nie, produkcja Epic Games wciąż pozostaje na szczycie, bijąc rekordy i trwale zmieniając branżowy krajobraz. Dzięki sukcesowi gry mógł ruszyć Epic Games Store, który w dłuższej perspektywie może stać się zagrożeniem dla Steama. Tytuł przyniósł twórcom gigantyczne zyski – i nie tylko twórcom, bo miliony zarobił dzięki niemu między innymi streamer Ninja. Ba, zagrożenia dla siebie upatrywał w popularności gry nawet Netflix, co pokazuje, jaki status osiagnął Fortnite.

Teraz Epic postanowił pochwalić się kolejnymi rekordami. Podczas koncertu Marshmello na żywo w grze tytuł zgromadził przed ekranami 10,7 miliona graczy jednocześnie, bijąc tym samym swój własny wynik z listopada, kiedy to po południowokoreańskiej premierze w Fortnite’a grało jednocześnie 8,3 miliona osób. Było to jednak związane ze specjalnymi eventami, które miały zachęcić do zapoznania się z tytułem, dlatego sam Epic traktuje to nieco inaczej. Firma pochwaliła się też, że 16 lutego w ich battle royale’u bawiło się w tej samej chwili 7,6 miliona ludzi, co jest rekordem wsród „normalnych” dni, czyli takich, gdy nie dzieją się żadne specjalne wydarzenia.

Fortnite pozostaje królem, nie ma nawet cienia wątpliwości. W pościg ruszył co prawda Apex Legends, który przyciąga graczy szybciej niż niegdyś produkcja Epic Games, jednak do lidera wciąż mu daleko. Wygląda więc na to, że w 2019 roku Fortnite nie straci korony i znowu przyniesie Epicowi rekordowe zyski.

6 odpowiedzi do “Fortnite pobił w lutym kolejne rekordy”

  1. Nie chce cały czas strugać marchewki Apex Legends, ale nie jest tak że po premierze tej gry Epic zaczął robić masę eventow, dawać dodatkowe punkty i 4krotnie więcej pieniędzy z referali dla youtuberow i streamerow?

  2. @YogoWafel dokładnie tak

  3. nieznajomy43 22 lutego 2019 o 14:36

    @YogoWafel Ciężko powiedzieć część z eventów na pewno nie, np. koncert Marshmello nie był jednym z nich bo takie coś nie da się zorganizować z dnia na dzień.

  4. @YogoWafel Wydaję ci się.

  5. @YogoWafel |Zgadza się. Nawet ostatni ich pomysł- możliwość zdobycia karnetu nowego sezonu za darmo wynika właśnie z popularności Apexa. Słowem, gdyby nie premiera tej gry, to Epic na 100% niczego takiego by nie przygotował.

  6. @YogoWafel I nawet dał Battlepassa „za darmo”. Musisz ukończyć 13 w miarę prostych (jeśli grasz regularnie) wyzwań, żeby go zdobyć darmo. Apex póki co nie wprowadził nic poza daniem gry za darmo, a ma już sporo ciągle grających osób. Streamerzy dalej grają mimo zakończenia okresu płatnego. Jeśli twórcy Apex pójdą za ciosem, poprawią skiny, dodadzą passa i dodadzą tryby gry, to wróżę świetlaną przyszłość.

Dodaj komentarz