Gears of War: E-Day z polskim wsparciem. People Can Fly zostało współproducentem gry
Wielki powrót polskiego studia do kultowej marki po ponad dwunastu latach.
Na początku czerwca ubiegłego roku serca xboksowych fanów zabiły zdecydowanie szybciej po prezentacji pierwszego zwiastuna Gears of War: E-Day. Tętno mogło dobić do niebezpiecznych rejonów, gdy na ekranie pojawił się Marcus Fenix, a twórcy niedługo później obiecali powrót do korzeni. Ale do zawału serca hardkorowców mogła doprowadzić ostatnia informacja, która zasugerowała debiut marki również na konkurencyjnych platformach.
Wczoraj emocje względem nadchodzącej produkcji postanowiło podbić polskie studio People Can Fly. Za pośrednictwem swojej strony oraz mediów społecznościowych poinformowało o udziale w procesie produkcyjnym nadchodzącego Gears of War: E-Day.
Nasz powrót do współpracy nad nadchodzącym rozdziałem tej legendarnej sagi jest zarówno przywilejem, jak i ekscytującą okazją do wspólnego zbudowania intensywnej akcji, a także bogatej fabuły, którą pokochali fani. Jesteśmy głęboko wdzięczni za zaufanie i wsparcie partnerów w tej podróży.
People Can Fly związane jest z marką Gears of War już od swoich wczesnych lat. Studio było odpowiedzialne za port pierwszej części gry na komputery osobiste, wspierało Epic Games w procesie produkcyjnym „dwójki”, a w 2012 roku stworzyło spin-off o podtytule Judgement. Nową współpracę skomentował również szef The Coalition, Mike Crump.
Gears of War: E-Day to nie tylko nasz kolejny duży projekt. To powrót do tego, co czyni Gears of War wyjątkowym i autentycznym doświadczeniem. Cieszymy się, że możemy współpracować z utalentowanymi ludźmi z People Can Fly, którzy od tak dawna są częścią dziedzictwa tej serii.
Data premiery Gears of War: E-Day nie jest jeszcze znana. Gra zadebiutuje na PC oraz Xboksach Series X/S.
Czytaj dalej
120 osób zostało zwolnionych. Polskie People Can Fly po raz kolejny żegna się z pracownikami
Oryginalni aktorzy głosowi powrócą w Gears of War: E-Day. Wciąż nie znamy daty premiery
Twórcy Gears of War: E-Day obiecują powrót do korzeni serii i przeskok technologiczny
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.