1
16.03.2023, 07:30Lektura na 2 minuty
Wideo

Ghostwire: Tokyo trafi na Xboksy oraz do Game Passa wraz z nową zawartością

Ghostwire: Tokyo trafi wreszcie na Xboksy, a posiadacze gry na innych platformach dostaną nowości w ramach darmowej aktualizacji.

Zgodnie z zeszłorocznymi plotkami, Ghostwire: Tokyo zasili ofertę Game Passa i spróbuje w ten sposób dotrzeć do szerszej grupy odbiorców. To świetna wiadomość dla wszystkich, którzy nie mieli jeszcze okazji zmierzyć się z demonami przemierzającymi malownicze ulice stolicy Japonii, ale nie tylko – gra dostanie także nową zawartość, więc weterani znający Shibuyę jak własną kieszeń także mogą pomyśleć o powrocie. Jak na tytuł singlowy, liczący sobie już prawie rok, będzie to całkiem sporo nowości.

Pierwszy i chyba najważniejszy jest roguelite’owy tryb rozgrywki, w którym przedzierając się przez kolejne poziomy, będziemy mieli okazję zgłębić zupełnie nową historię. Poza tym do klasycznej kampanii zawitają nowe miejscówki, jak np. nawiedzona szkoła podstawowa oraz kolejne zadania poboczne. Ten element Ghostwire: Tokyo był wykonany świetnie i choć stosunkowo oszczędnie przybliżał bogatą mitologię Japonii, to pozwalał oderwać się nieco od korytarzowego wątku głównego.

Bestiariusz wzbogaci się o kolejnych yōkai, które wystawią na próbę nasze świeżo nabyte umiejętności: wraz z aktualizacją, drzewko rozwoju zostanie rozbudowane o uniki i blok z kontrą, co powinno dodać nieco dynamiki systemowi walki. Dodatkowo dostaniemy kilka mniejszych nowości, jak poszerzone cutscenki fabularne oraz większe możliwości trybu fotograficznego.

Te wszystkie dobrocie pojawią się w Ghostwire: Tokyo już 12 kwietnia, czyli tego samego dnia, kiedy gra oficjalnie zawita na konsole Microsoftu. Dla posiadaczy produkcji na innych platformach aktualizacja będzie darmowa.

Przypominam, że ostatnio studio odpowiedzialne za grę opuścił jego istotny filar – Shinji Mikami. Nie wiemy jak i czy w ogóle wpłynie to na ewentualny rozwój marki Ghostwire, ale pozostaje mieć nadzieję, że na jednej odsłonie się nie zakończy.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1041

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze