2
30.10.2023, 09:15Lektura na 2 minuty

Google wyłożyło grube miliardy na zostanie domyślną przeglądarką

O rewelacji tej dowiedzieliśmy się w ramach toczącego się przeciw Google procesowi antymonopolowemu.


Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Jak zeznał jeden z czołowych pracowników korporacji, gigant z Mountain View nie oszczędzał, a kwoty, przy pomocy których przekonywał poszczególne firmy do ustawienia Google jako domyślnej wyszukiwarki w ich produktach, w 2021 roku miały łączną wartość 26,3 miliardów dolarów amerykańskich.


Zawsze miałem łeb do interesów

Jest to jedynie ułamek dochodów, jakie uzyskała korporacja dzięki swojej wyszukiwarce. We wspomnianym w poprzednim akapicie roku Google zarobiło przeszło 146,4 miliardów dolarów z tytułu samych reklam w wynikach wyszukiwania. Co ciekawe, „wypłaty” na utrzymanie statusu domyślnej wyszukiwarki w jak najbardziej licznym gronie przeglądarek internetowych stanowiły największą część wydatków przedsiębiorstwa, a przynajmniej tak twierdzi Prabhakar Raghavan  – kierownik wyższego szczebla odpowiedzialny zarówno za wyszukiwarkę, jak i reklamy.

Mężczyzna nadmienił przy tym, że od 2014 roku Google potroiło wysokość kwot przeznaczanych na utrzymanie statusu domyślnej wyszukiwarki. Nie dziwi przy tym fakt, że firma upiera się, aby liczby te pozostały niejawne. Argumentuje to tym, że ich ujawnienie mogłoby mieć negatywny wpływ na negocjowanie podobnych umów w przyszłości. Odmiennego zdania jest prowadzący proces sędzia Amit Mehta, który orzekł, że dane te powinny być dostępne.

Nie trzeba także wspominać o tym, że Google nie ma sobie nic do zarzucenia w kwestii kupowania sobie tytułu domyślnej wyszukiwarki. Według przedstawicielstwa korporacji, jesli użytkownicy nie są zadowolenie z ich wyszukiwarki, bez problemu mogą skorzystać z innej. Przedsiębiorstwo utrzymuje także, że opisywany proceder jest w pełni zgodny z prawem i etyczny, a jego głównym założeniem jest zwiększenie konkurencyjności w sektorze wyszukiwarek i reklamy w sieci.


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.

Profil
Wpisów846

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze