rek

Gothic 1 Remake: Wysyp nowych informacji na Gamescomie

Kompozytor Kai Rosenkranz opowiedział o dacie premiery, systemie walki, podobieństwie do oryginalnego Gothica i różnicach między obecną wersją a „playable teaserem”.

Nowe wieści na temat nadchodzącego remake’u pierwszego Gothica. Wczoraj na Gamescomie ujawniono nazwisko kompozytora, którego ścieżka dźwiękowa umili nam grę. Z tej okazji THQ Nordic Barcelona – wydawca, który zamiast Piranha Bytes zleca produkcję – zorganizowało z Kaim Rosenkranzem, bo to o nim mowa, oficjalną sesję pytań i odpowiedzi. Twórca znanego i lubianego soundtracku do wszystkich poprzednich części uchylił rąbka tajemnicy na wiele tematów związanych z odświeżonym Gothikiem.

https://twitter.com/AlkimiaGameDev/status/1562357154299904001

Do najciekawszych można zdecydowanie zaliczyć wypowiedź o różnicach między „grywalnym teaserem” a obecną wersją remake’u. Okazuje się, że trzy lata temu myślano jeszcze nad interpretacją całości od nowa. Informacja zwrotna od graczy sprawiła jednak, że porzucono ten pomysł i postawiono na nowe podejście: stworzyć dzieło wierne oryginałowi, gdzie zmiany stanowią jedynie wartość dodaną. Co ciekawe, nad wspomnianą wersją demo pracowała jedynie siódemka osób.

Niestety ci, którzy oglądają analizy zwiastunów i gorliwie wyczekują premiery, muszą uzbroić się w cierpliwość. Rosenkranz powiedział wprost, że jeśli porównać gry do ich dokumentacji to… żaden z Gothików nie został w pełni zrealizowany. Aby to się nie powtórzyło, THQ Nordic nie narzuca więc sobie żadnej daty – nawet wewnętrznie. Założenie jest takie, że „nikt nie chce kolejnego niedokończonego Gothica”.

Screenshot z remake'u Gothic 1

Nie ma co liczyć na rewolucję w większości systemów. Na przykład magia zostanie przeniesiona z grubsza z oryginału, zgodnie z wyżej wspomnianą polityką wierności. Dodano za to większe zróżnicowanie w uzbrojeniu i wyglądzie grup NPC-ów, aby potyczki były ciekawsze. A, i jeszcze jedno. Nie ma hełmów.

Długość całego soundtracku już obecnie jest podwojona (z 30 minut do ponad godziny), a jak zapowiada Rosenkranz, „to jeszcze nie koniec”.

Dość zabawnie prezentuje się też odpowiedź na pytanie o to, czy osoby ze studia Alkimia należącego do THQ Nordic są fanami Gothica.

Szczerze mówiąc, drużyna jest wymieszana. W zespole znajdują się zagorzali fani Gothica, z którymi prowadzimy dyskusje o najdrobniejszych szczegółach. To świetna zabawa. W każdym dziale znajduje się co najmniej jedna osoba z „gothikowym wykształceniem”. Ale jest też dużo osób, dla których ta seria to nowość (lub grały tylko w trzecią część). W ramach procesu rekrutacyjnego byli torturowani… to znaczy proszeni o zagranie w oryginał.

No to cóż – pozostaje czekać! Przy okazji polecamy lekturę tekstu redakcyjnego kolegi bside’a na temat jego oczekiwań względem nowego remake’u. Felieton znajdziecie TUTAJ.

12 odpowiedzi do “Gothic 1 Remake: Wysyp nowych informacji na Gamescomie”

  1. „W ramach procesu rekrutacyjnego byli torturowani… to znaczy proszeni o zagranie w oryginał.”
    A ja stałbym nad nimi i śmiał się, gdy nie będą potrafili podnieść kilofa.

    • Rzuciłem tą grą w kąt na jakieś 3 miesiące bo nie mogłem podnieść tego cholernego zardzewiałego miecza xD Ale po 3 miesiącach jak ponownie spróbowałem w końcu się udało 😛 natomiast kombosa bronią do tej pory świadomie nie potrafię zrobić xd

    • Zardzewiały miecz był pierwszym bossem Gothica. Wielu na nim poległo. Pokonanie go dawało jednak masę satysfakcji.

  2. Lewakoprawako 25 sierpnia 2022 o 16:35

    – „Okazuje się, że trzy lata temu myślano jeszcze nad interpretacją całości od nowa. Informacja zwrotna od graczy sprawiła jednak, że porzucono ten pomysł i postawiono na nowe podejście: stworzyć dzieło wierne oryginałowi, gdzie zmiany stanowią jedynie wartość dodaną.”

    Czyli to jednak będzie taki remake, któremu bliżej do remastera, niż do adaptacji. No cóż, trudno…

    Nawet pod tym felietonem B-seade’a, o którym mowa na końcu newsa – owa „informacja zwrotna od graczy” była dość wyraźna i bardzo emocjonalna.
    Ciekawe tylko czy uda się zadowolić tych graczy, czy może jednak nie trzeba było ich słuchać i robić swoją interpretację G1, bo oni tak zawsze…;)

    • Bezimienny197 26 sierpnia 2022 o 06:13

      No nie wiem, czy aż taka szkoda. Studio, które pracuje nad remake’iem zdobywa obecnie cenne doświadczenie. Jeśli remake będzie miał dużą popularność, studio mogłoby wtedy pracować nad spin-offami lub własnymi grami w tym samym lub podobnym uniwersum. Osobiście uważam, że świat Gothica ma ogromny potencjał, tylko trzeba go nieco rozbudować.

    • Lewakoprawako 26 sierpnia 2022 o 09:57

      Nie no, jasne, patrząc w ten sposób, to możesz mieć rację. Jeśli ten remake spodoba się nowym graczom, to może być szansą na drugą młodość uniwersum Gothica. Zgadzam się…

  3. Jeśli mają po prostu odtworzyć jedynkę poprawiając system walki, to sorrry ale grę kupię co najwyżej na dużej promocji, wolę nowe historie niż odgrzewane kotlety w ładniejszym opakowaniu.

    • Bezimienny197 26 sierpnia 2022 o 05:59

      Nie, nie mają tylko ulepszyć grafikę i system walki, ale także mają dodać nową zawartość – tak przecież pisze w newsie.

  4. Bezimienny197 26 sierpnia 2022 o 05:28

    Jeśli tak do tego podchodzą, to mnie to uspokaja. Oryginalna podstawa plus dodatkowa zawartość, to coś, czego oczekuję od tej gry. Jeśli natomiast ktoś chciałby coś nowego z tego uniwersum, to być może to samo studio będzie mogło spokojnie pracować nad spin-offami lub rebootami, bo będzie miało już doświadczenie, czym Gothic jest. A kto wie, może jeśli Remake będzie miał wystarczającą popularność, to będzie to dobry sygnał dla Piranha Bytes, aby może wreszcie rozpoczęli pracę nad kolejną częścią.

  5. Super informacja!

  6. Ehh mam nadzieje ze wartoscia dodaną bedzie inny system walki, ich ciekawy nowy system dialogowy i przebudowa lokacji tak jak było to w teaserze. Bo jak maja posmarować gothica teksturami hd to niech sie nie trudzą, nie ma sensu. Jedyne co mi w teaserze nie pasowało to gadatliwy bezimienny, holliwoodzki początek i wczesne pojawienie sie zębaczy. Reszta była absolutnie spoko.

    Szkoda ze ta gra ma za fanów starych pierników którym jak przesuniesz kamień to sie poplują

    • Raczej postawić go na nowym silniku i dokończyć. Poczytaj sobie że sporo ludzi odbiło się od toporności oryginału, już nie mówiąc o zachodnich graczach gdzie marka jest słabo znana. THQ robi po prostu grę „user friendly” która ma szansę przyciągnąć nowy fanbase, przy okazji nie obrażając starych graczy, więc dla mnie tak model jest jak najbardziej do zaakceptowania.

      Darujcie już sobie te głupie gadki o przesuwaniu kamieni, po prostu po co na siłę zmieniać systemy które sprawdziły się już w tej części (np kręgi magii, runy, system rozwoju postaci)? Żeby wydać ewentualnego nudnego i prostego potworka dla mainstreamu jakich teraz pełno? Ta gra już raz powstała, jest sporo miejsca na dodanie contentu więc wolę rozszerzanie zamiast radykalnych zmian.

Dodaj komentarz