Gothic II to za dużo dla rosyjskiego CPU

Jak możecie się domyślać, rosyjski procesor nie należy do najwydajniejszych jednostek. I to mówiąc oględnie.
Echa przeszłości
Elbrus-8SV to układ stworzony z wykorzystaniem procesu technologicznego 28 nm, został wyposażony w osiem rdzeni, pracuje z częstotliwością 1,5 GHz i ma 16 MB pamięci cache L3. Deklarowana przez producenta wydajność to 576 Gflops. Na potrzeby testów został on sparowany z kartą graficzną Radeon RX 580, platformę zaś wyposażono w 32 GB pamięci RAM (CPU obsługuje DDR4-2400 w trybie czterokanałowym). Co istotne, autorzy nagrania korzystają z systemu operacyjnego Elbrus, który jest pochodną Linuksa.
Tak wyposażony komputer, jak się okazuje… ma poważne problemy z uciągnięciem popularnych gier. I nie mówimy tu o nowych tytułach, gdyż przetestowano m.in. tak leciwe pozycje jak Morrowind, CS:GO, Gothic II, czy S.T.A.L.K.E.R.
Potężna wydajność!
Skutki? Cóż, opłakane. Gothic II nie potrafi rozpędzić się do 30 klatek na sekundę, często zaliczając spadki do połowy tej wartości. Również przygody stalkerów będziemy najczęściej oglądać, mając kilkanaście fps-ów, a w cut-scenkach – całe 10. CS:GO podczas strzelania z kałacha notuje ok. 20 klatek, zaś Morrowind na otwartych przestrzeniach trzyma 30-60 klatek, przebijając jednak granicę 200 fps-ów, gdy wejdziemy do zamkniętych pomieszczeń.

Oczywiście kwestią dyskusyjną jest, czy tak wyborne wyniki zależą wyłącznie od procesora, czy jednak swoje trzy grosze, co bardzo prawdopodobne, dorzucił tu rosyjski system operacyjny i jego optymalizacja pod gry. Tak czy inaczej jednak jak na dłoni widać, że Rosja sobie świetnie radzi bez zachodnich technologii i potrafi stworzyć własny CPU. Telefon zresztą też.
Czytaj dalej
24 odpowiedzi do “Gothic II to za dużo dla rosyjskiego CPU”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To wszystko wina tej kapitalistycznej karty graficznej, sabotującej rozwój wspaniałej technologicznej myśli radzieckiej!
No, GPU nie dogadujący się z CPU może prowadzić do takich problemów. Dodatkowym progiem do przekroczenia jest…Linux gaming 😉
Ojojoj ,jakie szczęście zapanowało w redakcji…ajaj ruski procesor jest do dupy…otwieramy szampana!Przynajmniej oni nad czymś pracują i być może w jakiejś perspektywie czasowej osiągną sukces (lub nie). Tym czasem jakoś nie słyszałem o polskim procesorze na którym dałoby się odpalić cokolwiek.Ale rozumiem że propagowanie zajadłej rusofobii przekłada się na kliknięcia nafaszerowanych propagandą forumowiczów i przynosi poklask autorowi artykułu.Gratuluje , CDA oficjalinie zanurzyło się w szambie zwanym polską prasą mainstreamową.
Rosyjska myśl technologiczna jest faktycznie bezkonkurencyjna w wyważaniu otwartych drzwi. Pewnie to pozostałość po komunizmie, który bohatersko walczył z problemami nieistniejącymi w innych ustrojach.
@PBAR
Przecież to Ruscy się zarzekali, że nie potrzebują zgniłego zachody i do końca 2022, zrobią procesor co zje na śniadanie zachodnią konkurencje. To samo mówi o samochodach. Efekt: Mają technologie to robienia samochodów i procesorów z czasów lat 2000 + w ogóle ich nie stać na więcej jak prototypy.
Może kiedyś drzwi były otwarte ale teraz bezpardonowo je przed Rosją zamknięto za karę że robią to co USA uchodzi bezkarnie od lat.Czy im się uda?Prawdopodobnie nie.Ale czy to daje powód żeby kpić z cudzego wysiłku?
@DARKU22
Wcale nie twierdzę że to co tworzą jest super i wyprzedza konkurencję o lata świetlne.Zwracam uwagę na fakt że podjęli trud stworzenia czegoś samemu i w mojej opinii zasługuje to na chociaż minimalny szacunek.A nie na prymitywne heheszki Krigora.
Przecież w Polsce też pracują nad krajowymi konstrukcjami.
@Pbar Nie przypominam sobie by w ostatnim czasie USA przeprowadzała ludobójstwa na terenach swoich sąsiadów, jednocześnie wieszcząc, że są ich przyjacielami i wyzwolicielami.
@TAZ
Sugeruje zapoznać się z działaniami USA na przestrzeni ostatnich trzech dekad i dopiero wtedy wdawać się w polemikę .A tak na marginesie: pisze się przyjaciółmi:)
O, onuca!
@Pbar Rzeczywiście, sam powinienem poszukać kontrargunentu w dyskusji za Ciebie. Jest taki jeden polityk, który ciągle powoływał się na: „a bo usa zrobiła to, a bo usa ma więzienia, Guantanamo”, nazywa się Vladimir Putin, więc gratuluję proklamacji jego ważnego przekazu towarzyszu!
P.S. Jak już chcesz się czepiać czyjejś pisowni, sprawdź uprzednio, czy ci wszystkie przecinki nie pouciekały 🙂
@TAZ
Nie oczekuję że sam będziesz szukał kontrargumentów, a jedynie zachęcam do uzupełnienia luk w swojej wiedzy na temat współczesnej geopolityki, bo ewidentnie są one duże.W innym wypadku nie da się dyskutować.Zapomniałeś też wyzwać mnie od onucy.Faux pas.
To może dajcie przykład jakiegoś europejskiego kraju, który stworzył swój własny procesor.
@JOHAN Rozumiem, że skoro nie nakręciłem nigdy żadnego filmu to nie mam prawa pośmiać się z „talentu” Uwe Bolla? Skoro nigdy nie napisałem książki to nie mogę krytykować „50 twarzy Greya”? Skoro mój kraj nie stworzył żadnego procesora to nie mogę drwić z wydajności rosyjskiego cuda w porównaniu z markami dostępnymi na rynku? A dlaczego nie? Przypuszczam, że gdyby Polska w dzisiejszych czasach chwaliłaby się procesorem o podobnej wydajności to sam byś trząsł się ze śmiechu.
@PBAR
Nie chcesz, żeby Cię wyzywano od onuc, a swoim zachowaniem sam się tak prezentujesz.
Ktoś Ci piszę, że Rosja popełnia obecne zbrodnie wojenny i doprowadza do ludobójstwa a ty pisze… „A w USA….”
Wyparcie i uciekanie od tematu to standard rosyjskiej propagandy. To tak jakbyś zabił kogoś nożem i tłumaczył „a w Niemczech to kiedyś ktoś zabił nożem więcej osób”.
Nikt nie mówi, że USA jest krystaliczne, ale w USA możesz spokojnie wyjść na ulice i powiedzieć co Ci się nie podoba, bez obawy o pobicie i „zniknięcie” nie ma też obozów/więzień dla ponad miliona „niewygodnych politycznie osób”
Szacunek za procesor się nie należy żaden, bo to ich korupcja, rozkradanie wszystkiego i niekompetencja spowodowała, że jedyne co mogę obecnie tworzyć to sprzęt z przed 20 lat. Przypomnę, że mówimy o kraju gdzie 30mln osób nie ma toalety w domu, a przyjaźni władzy ministrowie bez kwalifikacji budują pałace i kupują jachty.
Dobra onuco, zajmijmy się na chwilę tym whataboutismem. Proszę bardzo, wziąłeś na tapet USA. Gdzie aktualnie USA dokonuje ludobójstwa? No dobrze, będę litościwy. Skoro napisałeś o trzech dekadach (chociaż nie wiem czemu) to niech będzie- gdzie w ciągu ostatnich 30 lat USA dokonywało ludobójstwa i w jaki sposób zmazuje to winy Rosji?
@Pbar Skoro nie mam tak szerokiej wiedzy na temat geopolityki (wychodzi na to, że ty za to masz jej więcej niż cały Ośrodek Studiów Wschodnich, Bartosiak i Strategy & Future razem wzięci), wskaż mi tylko jeden przykład konfliktu (z okresu wspomnianych przez Ciebie „ostatnich dekad”) w którym USA:
-najeżdża zbrojnie swojego sąsiada w imię wielkiej miłości braterskiej,
-morduje przy tym jego obywateli za pomocą wcześniej przygotowanych list jak w Buczy, lub też zabijając losowych przechodniów ponieważ np. zerkneli na żołnierza,
-masowo wywozi obywateli okupowanego kraju w najdalsze zakamarki swego terytorium (na pewno o tym wiesz),
-uskutecznia ciągłe ostrzały rakietowe w obszary mieszkalne i placówki szpitalne,
– terroryzuje ostrzałami dronów kamikadze, a także pociskami artyleryjskimi, obszary codziennego funkcjonowania ludności, takie jak np. miejsca pracy czy centra miast, nie objętych żadnymi działaniami zbrojnymi, o zerowej wartości militarnej, oraz strategicznej,
-przeprowadza referenda o przyłączeniu terenów obcego państwa do swoich granic, których kwestionariusze dostarczają radośni panowie z szeroką brodą, zamiłowaniem do kóz i kałasznikowem w dłoni,
-swoją nieudolną kampanię wojenną, i co z tego wynika, negocjacje z poziomu przegranego, chce zatrzymać strasząc świat zagładą atomową,
-wprowadza szantaż głodowy na cały świat, poprzez blokody dróg światowego transportu żywności (w tym wypadku blokada morska zboża),
– tworzy sobie barykady przeciwczołgowe z wystrzelanych wcześniej ludzi stojących w korku samochodowym.
I można tak wymieniać jeszcze długo.
W którym z ostatnich konfliktów to okropne USA dopuściło się zbliżonego poziomu zbrodni przeciw ludzkości? Jakoś sobie nie przypominam (pewnie dlatego, że nie jestem takim ekspertem od geopolityki).
@Pubar życzę ci kochany aby na twój dom spadła 500 kg bomba rozjebała go całego a przy okazji zabiła twoje dziecko i żonę przyszli twoi sympatyczni rodacy i rozkradli to co jeszcze zostało i żebyś zobaczył Ten Ruski Mir w Akcji ale ty zapewne jak byś poczuł tylko dym zaraz byś sier za granicę. Żeby nie było nie popierałem ani jednej wojny którą Wszczęło USA i Gdy USA wprowadzało swoją Demokrację w krajach 3 świata i wprowadzało swojego watażkę na tron ale To co Robi Rosja Jest najgorsze…. Nie wiem czy jesteś Polakiem czy też nie nie zdziwił bym się jeśli nie ale jeśli Jesteś to powinieneś wiedzieć choć Podstawy tego czego zafundowali nam Rosjanie podczas Okupacji. Zapewne zaraz wyjedziesz mi tutaj z Wołyniem i Banderą i zgadzam się to była Ohydna zbrodnia której nie usprawiedliwiają Nasze poczynania względem Ukraińców ale wież mi rozmawiałem z wieloma Ukraińcami i z nimi pracuję i oni się wstydzą za to i robią wiele aby zadość uczynić i 100razy wolą żeby oni wygrali niż ta Ruska hołota która niczego Nie rozumie prócz Grabieży i niszczenia wszystkiego wkoło….
@213769 Aktualnie dokonuje ludobójstwa na Ukrainie, gdzie sterowana przez nich neobanderowska agentura (jej obecnym rzecznikiem jest niejaki Żeleński) doprowadziła już do śmierci 600 tys. Ukraińców wysłanych jako mięso armatnie (nie żeby było mi żal tych droidów, którym amerykańska propaganda całkowicie wyprała mózgi i którzy stają się coraz bardziej zbanderyzowieni – ale fakt pozostaje faktem) – wszystko w tym tylko celu, aby opóźnić postępy Rosji w czyszczeniu ziem Noworosji z sieci brudnych interesów ludzi takich jak Joe Biden i umożliwić im jak najdłuższe wykorzystywanie tej pralni brudnych pieniędzy, jaką są naddnieprzańskie dzikie pola – ot co.
Dokonali też – rękami wspieranej przez siebie, postmajdanowej agentury – ludobójstwa mieszkańców Noworosji, czyli republik Donieckiej i Ługańskiej. Przez 8 lat trwania u władzy w Kijowie neonazistowskiego reżimu musieli oni zmagać się z ciągłymi atakami i bombardowaniami. Wszyscy pamiętają też zbrodnię Ukraińców z 2 maja 2014, której dokonali oni w Odessie na własnych współobywatelach z tego tylko powodu, że posługiwali się językiem rosyjskim i nie poparli Euromajdanu, tj. nie interesował ich kurs na Zachód. Była to w związku z tym zbrodnia przeciwko ludzkości, bo skierowana przeciwko określonej grupie społecznej – w tym przypadku narodowościowej i światopoglądowej. Do zbrodni tej przyłożyły się Stany Zjednoczone i cały Zachód, a także Polska w osobach niejakiego Kaczyńskiego Jarosława, który w tamtym czasie w Kijowie bardzo lubił się fotografować w towarzystwie dowódców skrajnie prawicowych, neonazistowskich, banderowskich bojówek.
Mieszkańcy republik Donieckiej i Ługańskiej swoją heroiczną walką z wojskiem kijowskiego reżimu wywalczyli sobie prawo do tego, aby w wolnymi i demokratycznym referendum wyrazić wolę terytorialnego zintegrowania się z Federacją Rosyjską, a oderwania się od tzw. Ukrainy, która prześladowała ich i traktowała jak podludzi. Rosja, wyzwalając terytoria Noworosji spod okupacji armii Żeleńskiego przywraca na Ukrainie konstytucyjny porządek.
Wina Rosji polega na tym, że to, co powinna ona była zrobić w 2014 roku (wywolenie Noworosji) – robi dopiero teraz.
Ludobójstwa USA przez ostatnie 30 lat – Afganistan, Irak, Libia, Syria. Są to sprawy znane i seroko opisywane. Ofiary śmiertelne napastniczych wojen USA liczy się w milionach, a ludzi, którzy potracili domy – w dziesiątkach milionów. W tych wojnach (wywoływanych pod pretekstami, które z czasem okazywały się całkowicie kłamliwe: „broń masowego rażenia” itd. itd.) pomagała im m.in. Ukraina i Polska.
Judesej to najbardziej terrorystyczna i ludobójcza, załgana kloaka świata. Dobrze, że ten wrzód znajduje się obecnie w fazie schyłkowej – źle jednak, że chce on pociągnąć cały świat za sobą, o czym przekonujemy się obecnie obserwując przygotowania duetu terrorystów USA-Izrael do ataku na Iran, a także stałe podżeganie judesejczyków przeciwko Chinom.
@TAZ159357 W tej litanii taniej, kłamliwej, antyrosyjskiej propagandy rodem z „OSW”, „TVP Info”, „Radia WNET”, „TV Republika” albo rozmów Bartosiaka z Wolskim i Zychowiczem wielu punktów nie ma sensu komentować. Interesujący jest natomiast punkt dot. Buczy. Chciałbym zadać pytanie: gdzie jest ta lista, o której szanowny przedmówca wspomina? Otóż nie ma jej. W związku z tym zadaję pytanie: dlaczego Żeleński nie chce – na słuszny wniosek Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej – jej ujawnić? Może jej nie ma, a cała Bucza była wyłącznie zbrodniczą (bo poprzedzoną egzekucjami) inscenizacją służącą storpedowaniu procesu negocjacji rosyjsko-ukraińskich, który już toczył się pod koniec marca?
Co do punktu dot. referendum na wyzwolonych terytoriach republik Donieckiej i Ługańskiej: szanowny przedmówca ubolewa, że mieszkańcy Noworosji w suwerennym referendum wyrazili wolę, że nie chcą być częścią tzw. Zachodu i krwawego narzędzia w jego strefie wpływów pod nazwą „postmajdanowa Ukraina”. Pytając się słowami Andrzeja Dudy: „To wierzymy w demokrację, czy nie wierzymy?” Ludzie ci mieli do tego prawo zważywszy, że reżim kijowski prześladował i mordował ich za język (rosyjski), kulturę i religię (kościół prawosławny patriarchatu moskiewskiego) i poglądy (sympatia do Rosji i do Wschodu).
Co do punktu dot. „szantażu głodowego” – wiadomo już, że okazało się to w całości kłamstwem Zachodu. A może dlatego właśnie nie wiadomo, bo skoro okazało się to kłamstwem, to o tej sprawie nie mówi się już w telewizji, a szanowny przedmówca wciąż przekonany jest o prawdziwości frazesów takich jak „szantaż głodowy na cały świat”. Ukraińskie produkty rolne bez przeszkód były stamtąd wywożone drogą morską (w wyniku porozumienia Rosja-Turcja-Ukraina), a Zachód – gdy obłudnie lamentował o „groźbie głodu w krajach 3 świata” – sam kupował te produkty w 97%.
„W którym z ostatnich konfliktów to okropne USA dopuściło się zbliżonego poziomu zbrodni przeciw ludzkości?” => Nie dość że jeden konflikt, ale cała ich seria; nie dość że zbliżony poziom zbrodni, ale wielokrotnie przewyższający. Serdecznie zapraszam do przeczytania mojego komentarza wyżej.
Weźmy procesor serwerowy, zbudowany do pracy na płytach multiCPU w architekturze VLIW 512-bit, taktowany z prędkością ostatnich P3, i odpalmy na nim 32-bitową grę potrafiącą wykorzystać tylko jeden rdzeń. Oj, strasznie powoli chodzi!
Nie są to supermaszyny, ale podejrzewam, że w konfiguracjach serwerowych (nawet do 32 procesorów na jednej płycie głównej) do obsługi jakichś baz danych mogą się spełniać.
Może i śmieszne, może dobrze, że pocierpią za to co zrobili, ale! Gdzie nasze procesory? Mamy mądrych ludzi, ale państwo nie chce inwestować w oświatę, w naukę, prywatnych inwestorów też brak. My nie tworzymy prawie nic. To smutne. Za kilka lat Rosja stworzy coś lepszego, porównywalnego do produktów z zachodu, Chiny być może już wyprzedzą resztę świata, a Polska dalej będzie na szarym końcu. Będziemy się tylko sprzeczać o kościoły, o prawo kobie do posiadania praw, no i o Tuska.
Nie stworzy – bo nie ma fabryk. Rosjanie mają niby projekt następcy tego układu, ale przez sankcje… nie mają gdzie go wyprodukować. Najbardziej zaawansowane fabryki są bowiem w rękach szeroko pojmowanego Zachodu. Mało tego – firma, która produkuje sprzęt do produkcji najwydajniejszych chipów, znajduje się w Holandii i jest w zasadzie monopolistą. Nawet Intel swego czasu przyznał, że uniezależnienie się od niej jest jednym z największych wyzwań, przed jakimi stoi. Bez udziału Holendrów bardzo jest więc trudno zrobić cokolwiek hi-endowego. Owszem, wszystko można zastąpić – na to jednak trzeba lat, olbrzymich nakładów finansowych i wiedzy, o którą tu akurat najtrudniej. Jak do tej pory nie udało się to nawet Chinom, które przepaliły całe morze gotówki na próby uniezależnienia się od Tajwanu, USA i Europy. Z dość marnym skutkiem.