Gracz stracił 20-letnią kolekcję Pokemonów w trakcie transferu danych na Nintendo Switcha 2. „Nawet nie wiem, czy chcę jeszcze grać”

Każdy, kto posiada Switcha, wie, że przed premierą NS-a 2 Nintendo zadbało o możliwość wygodnego przenoszenia biblioteki, profili użytkownika oraz save’ów na nową konsolę. Sam skorzystałem z tej opcji i – chociaż trochę to trwało – ostatecznie mogłem bezproblemowo kontynuować rozgrywkę w The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom czy Super Mario 3D World na świeżo zakupionym sprzęcie.

Okazuje się jednak, że nie wszyscy gracze mają miłe wspomnienia związane z transferem danych. Serwis Tom’s Hardware donosi o fanie Pokemonów  (ThatOtaku26), który stracił potworki zbierane od 20 lat. Po uruchomieniu Pokemon Scarlett na Switchu 2 okazało się, że urządzenie „nie widzi” jego zapisów gry, a pokaźna kolekcja przepadła na zawsze, co załamało gracza. Trochę pocieszająca jest natomiast reakcja społeczności – część użytkowników Reddita od razu zaoferowała chęć pomocy przy odbudowie kolekcji.

Jak wiadomo, abonament Nintendo Switch Online oferuje m.in. możliwość tworzenia kopii zapasowych stanów gry w chmurze, ale z jakiegoś powodu Pokemon Scarlet/Violet nie obsługują tego rozwiązania. Gracze chcący czuć się bezpieczniej powinni zatem posiadać konto w usłudze Polemon Home, czyli osobnej aplikacji przeznaczonej specjalnie dla miłośników Pikachu i spółki.