18
3.07.2024, 13:15Lektura na 2 minuty

Gracz zostanie świętym Kościoła Katolickiego

Carlo Acutis będzie kanonizowany.


Antoni „Darkling” Antoszek

Jeśli czasem w grze komputerowej idzie wam tak źle, że uratować może was tylko interwencja siły wyższej, mamy dobrą wiadomość: już niedługo do długiej listy świętych Kościoła Katolickiego dołączy Carlo Acutis. To zmarły na białaczkę w 2006 r. chłopiec, który, jak podają CNN i PC Gamer, był zapalonym graczem – między innymi w Super Mario, Halo i Pokemony.


Święty grający

Acutis dożył piętnastu lat. Za życia był graczem i entuzjastą nowych technologii, ale też, oczywiście, zapalonym katolikiem – założył nawet stronę internetową, na której opisywał cuda mające miejsce w różnych częściach świata.

By ktoś został świętym, muszą być potwierdzone dwa cuda związane z jego udziałem. W przypadku Acutisa miałoby być to pośmiertne uleczenie brazylijskiego chłopca z wrodzoną wadą (mama chłopca przywoływała Acutisa w głowie podczas modlitw) i uzdrowienie dziewczynki z Kostaryki, której matka miała modlić się o pomoc nad grobem przyszłego świętego.

W opowieściach o Acutisie często pojawia się wątek gier komputerowych. Jego matka wspomina, że gdy jej syn dostał PlayStation w wieku ośmiu lat, sam zdecydował, że będzie grać jedynie godzinie dziennie, żeby się nie uzależnić. Cóż, historia zaiste godna świętego.

Droga Acutisa do kanonizacji była, jak na standardy Kościoła, bardzo krótka. Podejrzewa się, że historia chłopca ma przyciągnąć do Kościoła młodych ludzi i pokazać, że religia i nowe technologie, w tym gry, wcale nie muszą być czymś odrębnym.


Katolicki open-world

Ciekawą inicjatywą związaną z kanonizowanym chłopcem jest The Acutis Game – projekt gry komputerowej, która miałaby być „pierwszym katolickim metawersum w otwartym świecie”. Acutis miałby w niej podróżować w czasie, spotykać innych świętych i ważne dla Kościoła Katolickiego postacie oraz odwiedzać święte miejsca. A co szczególnie przyciągające, w grze byłaby możliwość wcielenia się w młodego Karola Wojtyłę i jeżdżenia nim na nartach.

Niestety, strona gry na Kickstarterze informuje, że inicjatywa została porzucona – a szkoda, bo opis brzmi faktycznie ciekawie (choć trailer, z grafiką chyba faktycznie pamiętającą jeszcze czasy Acutisa, trochę studzi zapał). 


Redaktor
Antoni „Darkling” Antoszek

Moim ulubionym zajęciem związanym z grami jest notoryczne umieranie w Dead Cells. Interesują mnie nowe technologie, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wszystko, co było na ich temat do powiedzenia, napisał już Philip K. Dick. Lubię robić kawę, filozofować i obserwować swojego kota.

Profil
Wpisów217

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze