Gracze wściekli na twórców Baldur’s Gate’a 3 za korzystanie z AI. Szef studia odniósł się do sprawy w ostrych słowach

Gracze wściekli na twórców Baldur’s Gate’a 3 za korzystanie z AI. Szef studia odniósł się do sprawy w ostrych słowach
Avatar photo
Michał "thegoose" Gąsior
Graczom nie spodobał się sposób, w jaki Larian Studios korzysta z narzędzi napędzanych przez sztuczną inteligencję.

Larianowi zdarzało się krytykować te najbardziej inwazyjne formy wykorzystywania sztucznej inteligencji do tworzenia gier, odnosząc się choćby do projektu Elona Muska zakładającego powstanie takowej od podstaw za pomocą AI. Z drugiej strony nigdy nie twierdził, że sam częściowo nie korzysta z tego typu narzędzi, widząc w nich potencjał na swoistych asystentów, którzy nie zastępowaliby ludzkiej działalności. Teraz jednak kolejna wypowiedź w tym tonie wywołała burzę wśród graczy.

Pochodzi ona z wywiadu ze Swenem Vincke na łamach Bloomberga, w którym to szef Lariana opowiadał nieco o Divinity, najnowszym projekcie studia, a także jego realiach produkcyjnych. Wyraził w nim chęć wyprodukowania obecnie tworzonej gry w 3-4 lata, a nie aż 6, ile zajęło firmie dowiezienie Baldur’s Gate’a 3. Pomóc ma w tym sztuczna inteligencja, wykonująca stosunkowo proste zadania.

W Divinity nie będzie żadnej treści wygenerowanej przez sztuczną inteligencję – „wszyscy aktorzy to ludzie; piszemy wszystko samodzielnie” – niemniej twórcy często korzystają z narzędzi na niej bazujących, by wymyślać różnego rodzaju koncepty, ubarwiać prezentacje w PowerPoincie, tworzyć grafiki koncepcyjne czy wstawiać tymczasowy tekst.

Dodał przy tym, że choć były w studiu głosy niezadowolenia z używania AI, to podobno „wszyscy w firmie są mniej lub bardziej OK ze sposobem jego wykorzystywania”. Mniej „OK” byli natomiast gracze i obecnie nietrudno znaleźć mnóstwo wątków w sieci, choćby na Reddicie, w których wyrażają oni oburzenie tego typu postępowaniem, zwłaszcza w kontekście wspomnianych grafik koncepcyjnych. Z tego względu szef Lariana postanowił w oświadczeniu dla IGN-u doprecyzować stanowisko jego firmy co do AI:

W czasie rzeczywistym zwiększamy nasz zespół o kolejnych artystów koncepcyjnych, scenopisarzy i powieściopisarzy, stawiamy dla nich kolejne pokoje, a także przeprowadzamy castingi i nagrywamy występy aktorów oraz zatrudniamy tłumaczy.

Skoro grafiki koncepcyjne są teraz tak bardzo na świeczniku – mamy 23 artystów koncepcyjnych i szukamy kolejnych. Dzień w dzień tworzą oni prace do celów koncepcyjnych i produkcyjnych. Wszystko, co robimy, jest nakierowane na jeszcze większą ilość pracy ludzkiej. […]

Badamy i rozumiemy najnowocześniejsze uczenie maszynowe jako zestaw narzędzi, z którego mogą korzystać twórcy, i sprawdzamy, jak mogą ułatwić im codzienne funkcjonowanie, co pozwoli nam tworzyć lepsze gry. Nie zamierzamy wydawać tytułów z treścią stworzoną przez AI, ani nie dążymy do zastąpienia nim naszego zespołu. […]

Ponadto Vincke postanowił także bezpośrednio wypowiedzieć się w mediach społecznościowych na temat kontrowersji związanych ze sztuczną inteligencją i Larianem. W ostrzejszych słowach podkreślił mniej więcej to, co powiedział już IGN-owi, dodatkowo porównując proces użycia rzeczonych narzędzi do inspirowania się znaleziskami wziętymi z Google’a czy książek ze sztuką (notabene by oddać skalę tych kontrowersji warto dodać, że sam post ma ponad 5 milionów wyświetleń)

Niedawno przez podobne kontrowersje przechodziło choćby polskie 11 bit studios w kwestii tymczasowego tekstu wygenerowanego przez AI odnalezionego w The Alters, a także twórcy ARC Raiders, w którym gracze usłyszeli „ludzkie” głosy stworzone z użyciem sztucznej inteligencji.

8 odpowiedzi do “Gracze wściekli na twórców Baldur’s Gate’a 3 za korzystanie z AI. Szef studia odniósł się do sprawy w ostrych słowach”

  1. Pora szykować widły i pochodnie.

  2. Uwaga pilne!!! 2% graczy, którzy krzyczą najgłośniej, są wściekli !!! Dowartościujmy się i jedźmy z nimi, tak jakby ich było 98% a nas mądrych 2%

  3. No cóż, Larian sobie trochę strzelił w stopę, bo coś kojarzę, że parę miesięcy temu określali się bardzo anty ai powołując się na hasła typu „ai nigdy nie zastąpi ludzkiej kreatywności” i.t.p. A tu nagle „hejka ludzie, bawimy się w burzę mózgów z ai we wczesnym etapie kreowania pomysłów na nową grę, zamiast dać swoim kreatywnym ludziom szansę do popisu ^^” więc to troszkę jest tone deaf i dlatego pewni ludzie czują się oszukani/mają ból dupy.

    • Więc reakcje byłyby zupełnie inne gdyby już wtedy postawili swoje karty na stół, mówiąc wprost.

      • Ba, sam Larian często wyśmiewał inne studia które były złapane na wykorzystywaniu AI w procesie tworzenia gier.

        Więc przy takiej hipokryzji to dupka boli ich nie bez powodu

  4. Łaska graczy na pstrym koniu jeździ 😀

  5. Ja proponuje jeszcze nie korzystać z internetu i chodzić do biblioteki. Programowanie bez stack overflow to było coś nie to co teraz.

Skomentuj Solniczka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *