około 3 godziny temuLektura na 2 minuty
Wideo

Hell is Us: Kwadrans gameplayu z miksu soulslike'a i Death Stranding

O rozgrywce opowiada odpowiedzialny za grę dyrektor artystyczny ostatnich części Deus Eksa.

Zaprezentowane na ostatnim State of Play Hell is Us to mieszanka dziwna, ale w żadnym razie niewyjątkowa w swej formie, ponieważ czerpie pełnymi garściami z dorobku innych twórców, w szczególności ostatniego dzieła Hideo Kojimy. Tytuł będzie trzecioosobową grą akcji osadzoną w półotwartym świecie pochłoniętym wojną domową, będącą następstwem tajemniczego kataklizmu, w wyniku którego pojawiły się nadprzyrodzone istoty. Hell is Us unika etykietki typowego soulslike’a, gdyż walka ma być wymagająca i stawiać na doskonalenie umiejętności, jednak potyczki nie będą nas przesadnie karały.

Inną wyróżniającą grę decyzją jest dość odważna rezygnacja z kompasów, wskaźników i znaczników. Eksploracja będzie organiczna, a o naszych dalszych krokach decydować będzie tylko instynkt i chęć szwendania się. Nie wiem jak wy, ale ja lubię łazić w grach, chociaż na palcach jednej ręki mógłbym policzyć studia, którym taka konstrukcja rozgrywki wyszła prawidłowo.

Heill is Us otrzymało właśnie nieco ponad kwadrans gameplayu, prezentującego tak samą rozgrywkę, jak i ciekawą obsadę: jednym z developerów pracujących nad tytułem jest Jonathan Jacques-Belletête, którego fani Deus Eksa kojarzą jako dyrektora artystycznego Human Revolution oraz Mankind Divided.

Jacques-Belletête pełni rolę dyrektora artystycznego i kreatywnego Hell is Us, co nieco podniosło poprzeczkę całości. Po seansie powyższego materiału jestem o krok od dodania tytułu do listy życzeń; tym bardziej że odpowiedzialne za grę studio Rogue Factor ma na swoim koncie całkiem niezłe Mordheim: City of the Damned. Premiera Hell is Us dopiero w przyszłym roku.


Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1417

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze