Helldivers 2: W grze może pojawić się nowy typ przeciwników, jednak gra dementuje doniesienia

Helldivers 2 nie radzi sobie najlepiej – przynajmniej tak mogliby powiedzieć ludzie, którzy spojrzą na statystyki związane z liczbą graczy, która dziennie przywraca jedyny słuszny ustrój w galaktyce. Niespełna 21 tysięcy użytkowników to cień dawnej popularności produkcji, ale Arrowhead Studios ma ponoć rozpisany 60-dniowy plan mający przywrócić tytuł do łask. Możliwe, że niedługo przyjdzie nam zobaczyć pierwszą odsłonę tych zmian.

Po wielomiesięcznej batalii ludzkości z Automatonami oraz Terminidami w grze może pojawić się trzecia rasa zagrażająca demokracji. Gracze natrafili na regiony galaktyki opanowane przez nową frakcję, która nie jest jeszcze sklasyfikowana. Na Reddicie od razu rozpoczęły się dyskusje, czy w najbliższym czasie nowym oponentem staną się Iluminaci – ci będą doskonale znani fanom pierwszej odsłony Helldivers.

To pradawna cywilizacja, specjalizująca się szczególnie w zaawansowanej technologii, sieci neuronowej, wykorzystywanej w podróżach, a także potężnej broni masowego rażenia, która może zostać wykorzystana przeciwko superludzkości. Pomimo że na mapie nie jest wprost powiedziane, że chodzi o tę rasę, to po zaznaczeniu przejętego terenu możemy zauważyć ikonę charakterystyczną dla Iluminatów.

Jest jednak pewien problem. Najwyższe Dowództwo Sił Zbrojnych Superziemi (czyt. Arrowhead Studios) po kilku minutach ukryło wspomniane dane, które dodatkowo okraszono krótkim komunikatem wewnątrz gry. Według twórców był to błąd niemający nic wspólnego ze stanem faktycznym.

Tak więc metanarracja w Helldivers 2 wchodzi na kolejny poziom, jednak problemy produkcji są na tyle istotne, że „zabawa” z graczami może w tym wypadku nie wystarczyć.