Helldivers 2: Twórcy mają plan naprawczy na następne 60 dni
Arrowhead bardzo się stara i przedstawiło plan działania.
Arrowhead z Shamsem Jorjanim na czele za wszelką cenę chce poprawić relacje z graczami, które nieco osłabły po premierze wielkiej aktualizacji, czyli Escalation of Freedom. Zaczęło się od prób wyjaśnień, oświadczeń na oficjalnym serwerze discordowym Helldivers, aż przyszedł czas na konkrety i zaprezentowanie planu naprawczego.
Reżyser Piekłonurków, Mikael Eriksson, przekazał m.in. za pośrednictwem Reddita szczegółowe omówienie tego, czym Arrowhead będzie się w najbliższym czasie zajmować. Przy okazji przyznaje, że znerfienie broni i inne balansowe zmiany były sporym błędem. W ciągu kolejnych 60 dni studio planuje:
- Zmianę podejścia do balansu i trzymanie się zasady, że balans powinien sprawiać graczom przyjemność;
- Aktualizację obrażeń zadawanych przez miotacze ognia;
- Poprawę gameplayu, aby uniknąć przesadnego „ragdollingu”;
- Zmianę podejścia do designu głównych broni, aby zachęcić do częstszego udziału w walce;
- Sprioretyzowanie naprawy błędów, aby kolejne łatki pojawiały się szybciej;
- Poprawę wydajności Helldivers 2;
- Pracę nad Chargerami.
Dodatkowo w szerszej perspektywie obiecane są beta-testy, które mają zebrać szersze opinie zapalonych graczy, ankiety, lepsze wyjaśnienie, skąd biorą się zmiany w kolejnych aktualizacjach i więcej postów na blogu.
Mikael Eriksson wspomniał tutaj cytat z wcześniejszego oświadczenia Shamsa Jorjaniego, czyli że najważniejsze nie są słowa, a czyny. Zobaczymy, czy Helldivers 2 poradzi sobie z kolejnym kryzysem. Przecież jeszcze niedawno uszło z życiem po kontrowersjach związanych z łączeniem z kontem PSN. Trzymamy kciuki.
Czytaj dalej
Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach czyta sporo pulpy. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl