Ibru: Gra oparta na twórczości Olgi Tokarczuk z orientacyjną datą premiery
Pomysł na Ibru przypadł do gustu inwestorom, którzy potężnie zasilili kapitał Sundoga. Poznaliśmy też orientacyjną datę premiery... no, może zagramy na PS6.
W marcu zeszłego roku dowiedzieliśmy, że w planach jest kolejna gra oparta na polskiej literaturze tworzona przez nasze rodzime studio. Produkcja będzie nieliniowym, detektywistycznym erpegiem z widokiem z trzeciej osoby o łatwym do zapamiętanie tytule – Ibru. Żeby jednak nie powtarzać tych samych informacji, odeślę was do ostatniego artykułu Rajmunda. Tam znajdziecie praktycznie wszystko, co do tej pory wiemy. A to, czego nie ma tam, przeczytacie tutaj.
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę, że gra studia Sundog ma już całkiem duży kapitał. Okazuje się, że pomysł spodobał się inwestorom na tyle, że postanowili dorzucić swoje kilka groszy, by wspomóc jego realizację. W ten sposób udało się uzbierać sumkę półtora miliona złotych z prywatnej emisji akcji. Zatem jest z czym pracować. Co cieszy, bo to ciekawy projekt, w który angażuje się sama autorka, pełniąca funkcję przewodniczącej Rady Nadzorczej w studiu.
Interesuje się wszystkim, co powstaje i staram się pomagać, głównie w kwestiach narracyjnych. Mam nadzieję, że powstanie z tego mądra i fascynująca przygoda intelektualna.
To z pewnością były dobre wieści, to teraz muszę przejść do tych mieszanych. Z jednej strony fajnie, bo poznaliśmy mocno orientacyjną datę premiery. Ale z drugiej trzeba pamięć, że Sundog to malutkie studio, a projekt jest ambitny. Dlatego na efekt końcowy być może przyjdzie nam poczekać... nawet do 2026 roku.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.