Instagram będzie robić przerwy na oglądanie reklam

Reklamy na Instagramie były zbyt łatwe do zignorowania, a użytkownik powinien być zmuszany do patrzenia na nie – do takiego wniosku doszli pomysłodawcy „ad-break”, czyli przerwy na oglądanie materiałów promocyjnych występującej sporadycznie w trakcie korzystania z popularnego serwisu społecznościowego.

Jak to zwykle bywa w przypadku eksperymentalnych funkcji, z ad-break ma „przyjemność” obcować obecnie jedynie wybrana przez Metę grupa użytkowników. Starczy powiedzieć, że nie są oni z tego powodu zbyt zadowoleni.

Instagramowa „przerwa na reklamę” będzie okazjonalnie występować w trakcie przewijania i nie da się jej pominąć, podobnie jak części reklam, które są wyświetlane przed wybranymi filmami na YouTubie. Jedynym sposobem na powrót do korzystania z serwisu w miejscu, w którym skończyliśmy, będzie odczekanie około 5 sekund. O ile wspomniany już YouTube pozwala wyeliminować nachalne materiały promocyjne poprzez zakup abonamentu, tak wciąż nie wiadomo, czy Meta ma podobne plany odnośnie do Instagrama. Należy przy tym mieć na uwadze, że przedsiębiorstwo umożliwia usunięcie reklam ze swoich serwisów w ramach płatnej subskrypcji, aczkolwiek opcja ta jest dostępna jedynie dla użytkowników z Europy i wynika z przepisów obowiązujących na terenie UE.

Jak już zostało napomknięte, aktualnie na ad-break ma okazję ponarzekać stosunkowo niewielka grupa użytkowników, co świadczy o tym, że funkcja ta wciąż znajduje się w fazie testów, a koncern Marka Zuckerberga zbiera informacje na temat jej działania. Niewykluczone więc, że przed swoim oficjalnym debiutem ulegnie ona zmianom – aczkolwiek czy będą to zmiany na lepsze, czy na gorsze, dowiemy się dopiero w najbliższej przyszłości.