Intel sugeruje, że Windows 12 doczeka się premiery w 2024 roku
Pogłoski te powstały za sprawą wypowiedzi dyrektora finansowego Intela, który stwierdził, że w przyszłym roku czeka nas „gruntowne odświeżenie Windowsa”.
Wspomniany już dyrektor finansowy Intela, David Zinser, podzielił się ze światem swoją opinią, jakoby rok 2024 miał być naprawdę świetny z punktu widzenia konsumentów. Powód? „Odświeżony Windows”, który to właśnie wtedy miałby trafić na rynek i zastąpić Windowsa 11, mającego od niedawna dwa lata na karku. Pełna wypowiedź Zinsera uchwycona została przez redakcję PC Gamer i prezentuje się ona jak poniżej:
Uważamy, że rok 2024 będzie całkiem dobrym rokiem dla klientów, w szczególności ze względu na odświeżenie systemu Windows. Nadal sądzimy, że zainstalowana baza jest dość stara i wymaga odświeżenia, a także uważamy, że przyszły rok może być tego początkiem, biorąc pod uwagę katalizator w postaci systemu Windows. Jesteśmy więc optymistami, jeśli chodzi o rozwój sytuacji w 2024 roku.
Czy David Zinser zdradził więc, że w przyszłym roku doczekamy się nowej odsłony popularnego systemu operacyjnego ze stajni Microsoftu? Jak podaje Windows Central, podobna terminologia odnosząca się do „odświeżenia Windowsa” została użyta także chwilę przed zapowiedzią Windowsa 11, coś więc może być na rzeczy.
Na ten moment nie zdradzono oficjalnie żadnych konkretnych informacji, jednakże jeśli wierzyć krążącym po sieci pogłoskom, Microsoft planuje przenieść Windowsa do chmury. Gigant z Redmond nie zapomniał przy tym o Windowsie 11, który wciąż rozbudowywany jest o nowe funkcje, jak choćby asystent AI Copilot i obsługa archiwów .rar oraz obsługa podświetlenia RGB podłączonych urządzeń.
Czytaj dalej
Microsoftowi grozi proces antymonopolowy w związku z Teams
Windows 11: Widżety w menu Start i reklama Game Passa w ustawieniach
Wiemy, kiedy Microsoft otworzy swój konkurencyjny sklep z grami
Ostatnie takie Tango. Xbox pokazuje nam, w jak wielkim kryzysie tkwi branża gier
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.