Izba Reprezentatów USA poparła zakaz TikToka [AKTUALIZACJA]

Kłopoty TikToka nie ustępują, jako że Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych przyjęła ustawę, która stawia chińską firmę stojącą za popularną aplikacją w trudnej sytuacji. ByteDance otrzyma ultimatum – albo w ciągu sześciu miesięcy od uchwalenia ustawy sprzeda swoje pakiety kontrolne w TikToku, albo będzie musiało pogodzić się z zablokowaniem aplikacji na terenie USA.

Co ciekawe, blokada TikToka jest jedną z niewielu kwestii, w której zgodni są przedstawiciele obu partii rządzących Stanami Zjednoczonymi. Poparli ją zarówno republikanie, jak i demokraci, niemniej ci drudzy przejawiali nieco więcej wątpliwości co do słuszności takiego postępowania. Politycy ze wspomnianej partii obawiają się, że przyczynienie się do wyeliminowania TikToka ze Stanów Zjednoczonych popsuje ich wizerunek w oczach najmłodszych wyborców, a wybory prezydenckie są tuż za rogiem.

Mimo to przedstawiciel demokratów Hakeem Jeffries w swoim przemówieniu przed oddaniem głosu za poparciem ustawy przekazał, że jej wprowadzenie przyczyni się do zmniejszenia prawdopodobieństwa wykorzystania danych użytkowników TikToka i naruszenia prywatności przez przeciwnika Stanów Zjednoczonych zza oceanu.

Nie powinno być przy tym zaskoczeniem, że poczynania amerykańskich polityków są nie w smak rządowi Chińskiej Republiki Ludowej. Upust niezadowoleniu postanowił dać minister spraw zagranicznych Chin:

Należy pamiętać o tym, że TikTok to prawdziwy gigant wśród gigantów, a nawet jeśli ByteDance zdecyduje się na sprzedaż swojej aplikacji, to kwota transakcji będzie opiewała na setki miliardów dolarów. Zdają się to potwierdzać szacunki ekspertów, wedle których chińska aplikacja aktualnie jest warta około 268 miliardów dolarów. Niemniej, co niektórzy już zacierają ręce na samą myśl o możliwości zostania posiadaczem TikToka. Wśród tych osób jest nie kto inny, jak sam Bobby Kotick – były prezes Activision Blizzard.  

Los ustawy zakazującej TikToka wciąż jest niepewny, jako że wkrótce trafi ona do Senatu USA i to on zadecyduje o wdrożeniu jej w życie lub wyrzuceniu do kosza.

Głosowanie w sprawie TikToka w Izbie Reprezentantów Stanów Zjednoczonych spotkało się z krytyką ze strony dyrektora generalnego aplikacji, który miał co nieco do przekazania w tej sprawie:

Biuro prasowe TikToka zapewniło przy tym, że TikTok nigdy nie udostępnił ani nie otrzymał prośby o udostępnienie danych użytkowników chińskiemu rządowi – ani nie zrobiłby tego, gdyby został o to poproszony.