Jeden z twórców GTA 4 popiera powstanie remastera. „Chciałbym zobaczyć, jak ta gra będzie wyglądać po odświeżeniu”

Mówiąc o GTA, większość osób ma aktualnie na myśli tylko jedno: GTA 6. Pierwszy trailer wygenerował absurdalną liczbą wyświetleń, pokazując, jak bardzo wyczekiwaną grą jest następna produkcja Rockstara. Potem zapadła jednak cisza i przez ponad rok twórcy nie dostarczali nam żadnych informacji, co wzbudzało niepokój sporej części graczy. 

Co i rusz pojawiały się plotki o przełożeniu premiery GTA 6, które to zostały ostatecznie potwierdzone na początku maja, kiedy to Rockstar ogłosił, że gra wyjdzie 26 maja 2026 roku. Cóż, przynajmniej inni devowie mogą teraz bez obaw planować swoje premiery. Aha, no i oczywiście dostaliśmy drugi zwiastun GTA 6, który wzbudził takie zainteresowanie, że przeciążył youtube’owy licznik wyświetleń. Ostatnio wypłynął jednak inny, może nie aż tak elektryzujący, ale wciąż istotny dla fanów GTA temat. Źródła wewnątrz Rockstara miały podobno przyznać, że planowany jest remaster GTA 4. Spotkało się to oczywiście ze sporym entuzjazmem ze strony graczy, ale swoje trzy grosze dorzucił również był pracownik studia, odpowiedzialny właśnie za stronę techniczną GTA 4.

Obbe Vermeij, bo o nim mowa, pełnił funkcję dyrektora technicznego w trakcie tworzenia GTA 4. W jednym z ostatnich wpisów w mediach społecznościowych przyznał, że nie wiedział nawet o plotkach dotyczących remastera tej gry, ale pomysł ten bardzo mu się podoba i chciałby zobaczyć odświeżoną wersję przygody w Liberty City.

Remaster GTA 4, jeżeli w ogóle zostanie wydany, to (przynajmniej według informacji Teza2, który przekazał te plotki) miałby się pojawić szybciej, niż się spodziewamy. Czy istnieje szansa, że zobaczymy go przed premierą GTA 6? Wątpię, raczej Rockstar pracuje teraz pełną parę nad dopieszczeniem swojego wielkiego hitu. Jeśli plotki się potwierdzą, to obstawiałbym, że informacje o potencjalnym remasterze GTA 4 dostaniemy dopiero w przyszłym roku.