Katalog Steama doczeka się nowych, przydatnych funkcji. Już wkrótce będzie można wyszukiwać gry po opcjach zapisu rozgrywki czy ułatwień dostępu
Sklep Valve wychodzi naprzeciw wzrastającej potrzebie informowania graczy o dodatkowych funkcjach w grach.
Kilkanaście dni temu nowe, nieco tylko napromieniowane dziecko Rebellionu, czyli Atomfall, chwalił się doskonałym przyjęciem przez graczy i szerokimi możliwościami dostosowania rozgrywki do swoich preferencji lub możliwości. Wymóg jak najszerszych opcji ułatwiania dostępności to jeden z niewielu jednoznacznych plusów istnienia Game Passa i wygląda na to, że coraz większa część branży zaczyna być świadoma tego, jak wielu różnych ludzi gra w gry wideo. Coraz częściej zdarza się, że odpalając po raz pierwszy nowy tytuł, przechodzimy przez zwyczajowe ustawienia, takie jak regulacja gammy, kontrastu czy głośności, ale także dodatkowe kwestie związane z ułatwieniami dostępu.
Niemożliwe jest wypracowanie jednego, sztywnego standardu – nawet mając perspektywę kogoś, kto większości tych opcji nie potrzebuje, zdaję sobie sprawę z tego, że ciągle w grach może brakować kluczowych dla wielu opcji. Mimo tego Valve właśnie wychodzi naprzeciw wzrastającym potrzebom i zapowiada zmiany w kwestii obsługi ułatwień dostępu na Steamie. Nie będzie to jeszcze wielka rewolucja, ale w ramach zaktualizowanego kwestionariusza dla producentów gier platforma będzie katalogować wszystkie pozycje w nowy sposób, uwzględniając m.in. możliwość regulowania poziomu trudności, opisy głosowe menu, ułatwienia w zakresie elementów wizualnych (takich jak zmiana wielkości wyświetlanego tekstu czy nowe opcje kolorystyczne), zamiana tekstu na mowę i mowy na tekst. Aktualnie Valve dopiero udostępniło nową wersję kwestionariusza producentom, którzy mają czas na zapoznanie się z nim i reakcję. W późniejszym, jeszcze nie doprecyzowanym terminie bieżącego roku zmiany w sposobie sortowania wyników w sklepie zaczną być widoczne dla użytkowników.
Oprócz nowych pól w wyszukiwarce, informacje o opcjach dostępności pojawią się na kartach produktów. Wydawcy nie mają obowiązku udostępniania zaktualizowanych informacji i nie wydaje mi się, by do gier pozbawionych ułatwień dostępu nagle trafiły nowe ustawienia. W interesie twórców leży natomiast to, by poinformować potencjalnych klientów o opcjach, które już w ich tytułach się znajdują – na tę chwilę z poziomu sklepu nie ma żadnej możliwości, by dowiedzieć się, że dany tytuł je oferuje bez kupowania go.
Aktualna lista proponowanych ułatwień jest dość skromna i zawiera raczej te najbardziej popularne, jednak lista zapewne będzie w razie potrzeby rozbudowywana. Takie nowości to krok w dobrą stronę, jednak mimo wszystko uważam, że Valve powinno być tu bardziej stanowcze i dążyć do wprowadzenia pewnych standardów, w myśl których wszystkie nowe gry na Steamie powinny przechodzić przez obowiązkowy proces opisywania ułatwień dostępu. Może nic by to nie dało, a może zaczęło skłaniać większą liczbę producentów do wprowadzania dodatkowych ustawień.