Ken Levine: Horrorowy spin-off SWAT był najlepszą grą, jakiej nie było nam dane stworzyć

Ci, którzy nie od dziś obserwują branżę gier wideo i interesują się więcej niż tylko samymi grami, na pewno znają Kena Levine’a. A jeżeli nie jesteście w to aż tak wkręceni, to kojarzycie chociaż System Shocka 2 albo BioShocka. Na potrzeby tego newsa zostaniemy przy drugiej z tych gier. Jej korzenie oczywiście nawiązują do System Shocka, jednak mało kto wie, że narodziła się z tak naprawdę innej produkcji, której raczej nie skojarzyłoby się z późniejszymi dziełami Levine’a.

To, co widzicie wyżej, to jego słowa odnoszące się do Division 9. Czym była ta gra? Wyobraźcie sobie serię SWAT, wrzuconą w okowy horroru, który w przyszłości miał zawierać elementy znane z późniejszego, kultowego dzieła Valve, czyli Left 4 Dead. Tak w bardzo dużym skrócie możemy nazwać tytuł, który szef dawnego Irrational Games nazwał „najlepszą grą, jakiej nie było nam dane zrobić”.

Division 9 narodziło się w okolicach 2004-2005 roku. Wszelkie materiały wideo z gry są wczesnym buildem opartym na silniku i assetach ze SWAT 4, taktycznego shootera, który do dziś uznawany jest za jednego z najlepszych w swoim gatunku. Na materiałach widać, że rozgrywka jest bardzo powolna, spokojna, nastawiona na dobre kontrolowanie sytuacji dookoła nas. Ciekawą mechaniką miał być rozwój infekcji wśród naszych komputerowych towarzyszy. Prędzej czy później zostaliby przemienieni w nieumarłych, jednak sukcesywne wykonywanie misji przedłużałyby ich zdrowie i leczenie. 

Niestety, projekt został ostatecznie anulowany i nigdy później do niego nie powrócono. Na szczęście świat na tym nie ucierpiał. Dwa lata później do życia powołano pierwszego BioShocka, jedno z najważniejszych dzieł kultury, jakie branża gier wideo wydała na świat. Jak już wcześniej wspomniałem, nie tylko w naturze nic nie ginie.

A co słychać u Kena Levine’a obecnie? Nie jest on zbytnio medialną osobą. Po BioShocku Infinite opuścił szeregi Irrational i niedługo potem założył Ghost Story Games. Ich debiutanckim projektem jest Judas, który zapowiedziano rok temu na The Game Awards. Duchowy spadkobierca najbardziej udanej serii Levine’a został zaplanowany na marzec 2025 roku.