Kingdom Come: Deliverance 2 z wysokimi wymaganiami sprzętowymi. Jest też cena i nowy zwiastun
Naostrzcie wentylatory – może się zrobić gorąco.
Premiera Kingdom Come: Deliverance 2 jest już naprawdę coraz bliżej, tym bardziej, że twórcy gry zdecydowali się przyspieszyć jej debiut. Jak się okazało, w nową odsłonę przygód Henryka zagramy nie 11, a 4 lutego przyszłego roku. Wszystkim entuzjastom życia w średniowiecznych Czechach (a wiemy, że jest takich wiele) polecamy przy okazji zapoznanie się z ponad 40-minutowym pokazem rozgrywki. Jakby tego było mało, dosłownie kilka godzin temu studio Warhorse podzieliło się z nami kolejnym zwiastunem, który przybliża nieco zarys fabularny produkcji.
Niestety po nacieszeniu się prezentacjami i trailerami trzeba się zmierzyć z wymaganiami sprzętowymi. Choć te minimalne są jeszcze całkiem znośne, zalecana konfiguracja to już nie przelewki. Z kolei by uruchomić Kingdom Come: Deliverance 2 w jakości ultra, będziemy potrzebować co najmniej karty graficznej Nvidia GeForce RTX 4080 lub AMD Radeon 7900 XT. W przypadku procesorów wcale nie wygląda to jakoś dużo lepiej, bo przy najwyższych ustawieniach powinniśmy się zaopatrzyć w przynajmniej Intel Core i7-13700K lub AMD Ryzen 7 7800X3D. Sama gra natomiast będzie zajmować dokładnie 100 GB przestrzeni dyskowej.
Oprócz listy wymagań i nowego trailera poznaliśmy także cenę produkcji. W standardowej wersji gra kosztuje 253,52 zł, z kolei za edycję Gold zapłacimy 338,04 zł. Wydaje się, że w tej kwestii twórcy wstrzelili się w całkiem akceptowalne rejony, w końcu jest to cena bardzo zbliżona do Baldur’s Gate’a 3. Na koniec przypomnijmy, że tytuł będzie dostępny na PC, PlayStation 5 i Xboksach Series X/S.
Czytaj dalej
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.