Kolejna frakcja zawitała do Songs of Conquest. Wydano też port na Switcha

Lavapotion kontynuuje podróż po wyznaczonej przez siebie roadmapie i dodaje do Songs of Conquest kolejne frakcje. Wpierw zimą otrzymaliśmy inspirowanych wikingami Vanirów, a także port gry na konsole obecnej generacji. Teraz zaś przyszła pora na bagniste, pełne zgnilizny Roots.
W lore Songs of Conquest Roots przedstawiony został jako grupa roślinnych stworzeń dzieląca jeden umysł (coś w rodzaju zbiorowej świadomości) mających jeden cel – rozszerzać zajmowany przez nie teren. Stąd też będą stanowiły śmiertelne zagrożenie dla każdego, kto będzie chciał się im przeciwstawić. W składzie jednostek frakcji znalazły się trujące grzyby, oplatające korzeniami truchła poległych wojowników czy rośliny o tajemniczych właściwościach.
Prowadząc Roots do bitwy w zanadrzu będziemy mieli zatem szereg ruchów, za pomocą których pokonamy naszych przeciwników. W arsenale znalazło się choćby trucie przeciwników przez Fungi, jednostkę pierwszego poziomu, czy rażenie energią w linii prostej grup wrogów przez szóstopoziomowe Heart. Ponadto ich specyfika polega na tym, że podczas walki mogą generować jeszcze więcej punktów esencji potrzebnej do rzucania zaklęć, niż zwykle – gdy dane jednostki stoją obok siebie, to poprzez symbiozę zapewniają bohaterowi zarówno przynależną im esencję, jak i tą należącą do przylegającej jednostki sojuszniczej.
Nowa frakcja to też kolejna duża i darmowa aktualizacja do Songs of Conquest. Wszyscy gracze otrzymali Invasive, nową mapę, skupioną wokół intensywnej walki, na której zmierzymy się z jednostkami Roots. Nie będzie przy tym wymagane posiadanie świeżego DLC, bowiem rzeczone stworzenia mogą pojawić się zarówno we wprowadzonych już mapach, jak i tych generowanych losowo, mimo brak kupna Roots. Co więcej, nowy update to też kolejne zmiany w balansie gry, a także naprawa kolejnych bugów i debiut jej portu na Switcha.
Co jest wartym pochwały, twórcy ponownie wzięli pod uwagę regionalne uwarunkowania cenowe na Steamie, który w przypadku Polski niejednokrotnie sugerował wyższe ceny, niż wynikałoby to z naszej sytuacji ekonomicznej. Tak też na początku stało się z dodatkiem wprowadzający Vanirów, a dzięki apelom graczy koszt jego zakupu spadł, stąd świeże Roots nie jest obecnie droższe tylko w Szwajcarii, jak to zwykle bywało w podobnych przypadkach (via SteamDB)
Według wspomnianej na początku roadmapy kolejny dodatek do Songs of Conquest zostanie wydany zimą tego roku. Twórcy, w odróżnieniu od poprzednich DLC, nie ujawnili dotąd, jak nazywa się nowa frakcja i jaki mieli na nią pomysł. Ponadto wtedy informowano o tym, że gra ma zostać wydana na „nieogłoszonej” platformie, lecz niewykluczone, że chodziło właśnie o Switcha, ponieważ jej port na platformę Nintendo nie było wcześniej zapowiadany.