Kolejne Rainbow Six może być taktyczną turówką w stylu XCOM. Znany dziennikarz ujawnia plany Ubisoftu

Czasy, gdy z wypiekami na twarzach oczekiwaliśmy zapowiedzi kolejnych gier Ubisoftu, dawno minęły, ale wiele wskazuje na to, że marka Rainbow Six może nas jeszcze zaskoczyć. Od premiery Siege’a minie w tym roku 10 lat, w związku z czym gra otrzyma darmową odświeżoną wersję z dopiskiem X. To jednak nie wszystko, co planują Francuzi – Ubisoft pracuje nad nowym tytułem w uniwersum nawiązującym do prozy Toma Clancy’ego. Według serwisu Insider Gaming nie będzie to kolejny taktyczny shooter, a produkcja turowa, przywodząca na myśl cykl XCOM.
Nowe Rainbow Six w ciekawy sposób odnosiłoby się zatem do przeszłości serii – w pierwszych odsłonach R6 co prawda obserwowaliśmy akcję z pierwszej osoby i działaliśmy w czasie rzeczywistym, jednak planowanie, wydawanie rozkazów i powolne eksplorowanie kolejnych pomieszczeń opanowanych przez terrorystów mogłoby się świetnie sprawdzić w konwencji gry turowej. Informator, na którego powołuje się Tom Henderson, twierdzi, że w nowym Rainbow Six będziemy dowodzić drużyną operatorów różniących się zarówno wyposażeniem, jak i umiejętnościami. Twórcy podobno chcą dostarczyć graczom kampanię fabularną o długości 25-30 godzin.
W przeciekach wspominana jest także ewentualna data premiery – turowe Rainbow Six ma ukazać się najpóźniej w 2027 roku na PC i konsolach.
Czytaj dalej
6 odpowiedzi do “Kolejne Rainbow Six może być taktyczną turówką w stylu XCOM. Znany dziennikarz ujawnia plany Ubisoftu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jeśli o mnie chodzi, to zawsze uważałem Door Kickers za coś najbliższego duchowego następcy klasycznych R6, jako gry taktycznej. Wybierasz swoim ludziom sprzęt, planujesz im każdy krok, a potem obserwujesz jak profesjonalnie czyszczą kolejne pomieszczenia.
I w sumie nie mam nic przeciwko taktycznemu R6, ale właśnie wolałbym je bardziej w postaci bardziej rozbudowanego Door Kickers niż „kolejnego Xcoma”. Lubię turówki, ale jednak formuła plan i wykonanie w czasie rzeczywistym bardziej mi do korzeni serii pasuje.
Czemu nie możemy dostać jakiegoś Vegasa 🙁
Absurd no nie? Mają ludzi, doświadczenie odpowiednią markę i zamiast robić fps, robią XCOM’a.
Zamiast zrobić grę, która mogła by zainteresować starych fanów RS, graczy Siega oraz fanów taktycznych strzelanek i zagospodarować dużą i pustą niszę (jedne Ready or Not wiosny nie czyni), to robią kolejna turówkę, których na rynku jest od zaje… od groma.
Z dwojga złego lepsze to niż kolejna multi strzelanka. Chociaż chciałbym, żeby wrócili choć na jedną grę do starej formuły ze szczegółowym planowaniem.
Jak spojrzy na listę gier Ubisoftu, które zrobili w ostatnich pięciu latach, to nie ma dziwoty, że teraz zdychają. Zamiast robić gierki AA czy tam AA+ (umiarkowany wkład finansowy – umiarkowane zyski) na kanwie swoich marek, to nieudolnie próbują wbić się w trendy, których boom już dawno minął.
Cóż Kórliki im wyszły całkiem nieźle taktycznie xd.
Nie taki głupi pomysł jak dobrze to zrobią to może być lepsze dla marki niż kolejny multiplayerowy shooter.