rek

Konami może wskrzesić kolejną słynną markę. Nowa Castlevania podobno jeszcze w tym roku

Konami może wskrzesić kolejną słynną markę. Nowa Castlevania podobno jeszcze w tym roku
Przynajmniej w formie oficjalnej zapowiedzi.

Ze dwa razy do roku mam okazję napisać coś o plotkach na temat nowej Castlevanii. Powrót kolejnej słynnej serii Konami regularnie pojawia się w licznych domysłach i słyszeliśmy już m.in. że marką miałoby się zająć jakieś japońskie studio, chociaż chęci do stworzenia nowej gry zgłaszał nawet reżyser God of War Ragnarok. Teraz dochodzi do tego nowa plotka, którą podał dalej Daniel Camilo związany z doskonale nam znanym serwisem GamesIndustry.biz.

https://twitter.com/DanielOlimac/status/1887436441002934577

Według jego zaufanych źródeł obok tak oczywistych typów jak nowy Tomb Raider czy EA Sports FC 26 mielibyśmy w tym roku zobaczyć także zapowiedź nowej Castlevanii. Mowa o tytule AAA, a nie żadnej mobilce czy innej maszynce do pachinko… i to w zasadzie tyle. Niestety wciąż nie znamy nawet nazwy studia, które miałoby się zająć wskrzeszeniem tej zasłużonej marki.

Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że Konami od dłuższego czasu szykuje grunt pod zupełnie nową, dużą odsłonę Castlevanii. Od 2018 roku regularnie wznawiane są klasyczne części serii: wpierw dostaliśmy dwupak Requiem (zawierający Rondo of Blood i słynne Symphony of the Night), by chwilę później otrzymać obszerne Anniversary Collection, gameboyową kompilację Advance Collection, a w zeszłym roku nawet Dominus Collection obejmujące gry z Nintendo DS-a.

Ponadto saga rodu Belmontów regularnie pojawia się w innych produkcjach, że wspomnę tylko duży dodatek do Dead Cells, a Netflix produkuje już drugi serial animowany oparty na tej historii. Wszystkie te działania na pewno pozytywnie wpłynęły na rozpoznawalność Castlevanii i zupełnie nowe pokolenie graczy chętnie sięgnęłoby po nową grę, by zobaczyć, o co w tym w ogóle chodzi. Tymczasem ostatnim pełnowymiarowym tytułem serii pozostaje kiepskie Lords of Shadow 2 z 2014 roku…

Oczywiście to wszystko wciąż tylko plotki i podchodziłbym do nich z dużym dystansem. Trudno jednak nie mieć odrobiny nadziei, kiedy spojrzy się, że w ostatnich latach Konami radziło sobie całkiem nieźle z powrotami jego najsłynniejszych serii. Silent Hill 2 doczekał się udanego remake’u autorstwa krakowskiego Bloober Teamu, a i odświeżenie kultowego Metal Gear Solid 3 zapowiada się bardzo dobrze.

Do pełni szczęścia brakuje tylko nowej Castlevanii. Trzymajmy kciuki!

2 odpowiedzi do “Konami może wskrzesić kolejną słynną markę. Nowa Castlevania podobno jeszcze w tym roku”

  1. Lords of the shadow (pierwsze) było wyśmienite. Pewnie pójdą drogą nowego God of Wara…

    • konfederacja 7 lutego 2025 o 10:48

      Jakiś czas temu robiłem platynę w Lords of Shadow. Fantastyczna gra. Lokacje, muzyka, system walki, klimat. I ta kamera! Uwielbiam gry ze sztywno ustawioną kamerą, którą nie możemy sterować.
      Nowa Castlevania, jeśli wyjdzie, pewnie będzie takim GoWem/Horizonem/Spider-manem. Ale ja bym chciał, żeby to nie był otwarty świat, a wielkie, mroczne zamczysko, które byśmy eksplorowali, szukali kluczy, przejść, odblokowali nowe ścieżki do wcześniejszych obszarów. Dużo korytarzy, konieczność wspinania się, przeskakiwania na dziurami, bujania na biczu itd.

Dodaj komentarz