Konsole zyskają na znaczeniu, a zainteresowanie rynkiem PC spadnie. Tak przewiduje nowy raport GlobalData

Niedawno, bo pod koniec stycznia, ukazał się niezwykle obszerny raport Epyllionu autorstwa Matthew Balla, który stanowił szczegółową analizę minionych lat w branży gier oraz prognozę zmian mających zajść w niej w ciągu najbliższego roku. Wynikało z niego m.in. że rynek konsolowy zaczyna przechodzić w stagnację, a pecety znacząco je wyprzedziły i sprzedaż gier na ich polu wzrosła o 20%.
Ostatnio pojawił się jednak inny raport, stworzony przez brytyjską grupę analityczną GlobalData, który przewiduje coś zgoła odwrotnego. Londyńscy analitycy twierdzą bowiem, że to konsole w najbliższych latach zwiększą swoje znaczenie na rynku oraz zaczną generować obszerniejsze przychody.
Z przewidywań analityków wynika, że wartość rynku konsol wzrośnie z ok. 51 miliardów dolarów w 2025 do ok. 80 miliardów w 2030 roku. W kontrze do tego przychody pecetów zaczną spadać i w 2030 mają wynieść ok. 37 miliardów dolarów w porównaniu do 2025, kiedy to wartość tego rynku wyniesie ok. 40 miliardów. Pecety zostaną zatem daleko w tyle za konsolami, na których polu przewiduje się znaczny trend wznoszący.
Warto też zwrócić uwagę na prognozowany wzrost znaczenia grania w chmurze. Wartość tego segmentu ma wynieść ok. 25 miliardów dolarów w 2030 roku, co w porównaniu z np. 2020 rokiem jest naprawdę imponującym wzrostem. Prognozuje się także, że remaki, remastery oraz gry indie staną się jednymi z najbardziej znaczących elementów branży gier w najbliższych latach. Pamiętajmy jednak, że takie przewidywania nie zawsze muszą się sprawdzić, a zatem pozostaje nam poczekać i samemu przekonać się, co przyniosą najbliższe lata.
Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “Konsole zyskają na znaczeniu, a zainteresowanie rynkiem PC spadnie. Tak przewiduje nowy raport GlobalData”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„prognozowany wzrost znaczenia grania w chmurze”
Od ilu lat słyszymy ten sam tekst? 😀
Obie te prognozy związane z rynkiem gier są tak znacznie różne, że bez żalu mogę zapodać swoją prognozę głoszącą, że na stronie CD-Action niedługo logowanie zacznie działać jak należy 🙂 Znaczek „beta” dawno zniknął, a moim zdaniem powinno tam widnieć „pre-alpha”.
I jeszcze to beznadziejne sortowanie newsów powodujące utrudniony powrót choćby do artykułów z poprzednich dni, żeby dalej móc trochę się pośmiać z różowego kucyka <3
Co do sortowania, ja mam w zakładkach
https://cdaction.pl/najnowsze
i widok „lista”
nie jest idealnie, ale chociaż chronologicznie.
I jak jesteśmy w sferze marzeń, to ja chciałbym powiadomienia, że ktoś odpisał na komentarz.
Rozowy kucyk nie sklada broni, widac doszly nowe leki
Ja tam kocham granie na PieCu. Nie zamieniłbym za żadną konsolę. Chcę pograć couch-coop, biorę pady i mam na rzutniku. Chcę pograć w FPS’a czy wygodnie się rozglądać, łapię za myszkę. Coś mnie wkurza w grze, szukam albo sam robię moda. Życie z PC jest piękne. 165 fps’ów też robi „lekką” różnicę 😉
XD?
Przecież to jest samo w sobie sprzeczne. Im większy udział chmurowania na rynku, tym mniejszy sens mają wszelkie konsole stacjonarne. Przecież dzisiaj JEDYNYMI przewagami konsol nad PC są: wydania fizyczne (które są coraz skuteczniej uśmiercane) oraz brak problemu z hardware i OS + nadal wyższy stosunek cena/wydajność.
W momencie kiedy chmura będzie naprawdę popularna, to równie dobrze możesz kupić kompa za 2 koła i mieć, i gry w najwyższej jakości, i to co oferuje pecet.
A samo Switch 2 nie udźwignie całego konsolowego rynku. No chyba, że szanowni analitycy wliczali także wynalazki pokroju Steam Decka i pochodnych, ale to i tak absurd.
Do grania w chmurze też będziesz potrzebować konsolę. Obraz będzie streamowany w rozdzielczości 426×240, która będzie skalowana lokalnie do 16K z wykorzystaniem potęgi AI (Artifacts Included) i na podstawie wejściowych 15 fpsów otrzymasz 120 fps (fakes per second).
A może po prostu wolę usiąść na kanapie z padem i pograć na wielkim TV? I tak, kompa też mogę podpiąć pod tv, bawić się klawiaturą i myszką itd. I wiesz co? Nie chce mi się. Po prostu jestem leniwy, wolę kupić konsolę za 2k, płacić abonament roczny w cenie 2ch gier i pograć godzinkę – dwie dziennie. I wiesz co? W cholerę ludzi ma właśnie takie podejści.e
@Hal1234
No i spoko, ale takie podejście nie wygeneruje ci nie wiadomo ile przychodu.
Każual nie będzie kupował co chwila nowego sprzętu, bo stary przecież działa. A jak z konsoli zrobimy wyłącznie nadajnik-odbiornik to już w ogóle nie będzie miało sensu (jeśli chmura stanie dominująca).
A z abonamentem to może być różnie, bo kij wie, czy przychody z niego będą w stanie przewyższyć przychody z „tradycyjnej” sprzedaży. Ale to już bardzo rozbudowany temat.
Takie same brednie i nieznajomość rynku jak ci od grafiki Digital Foundry jedni i drudzy Angole.
Gracze mają dość 60 fpsów i wzwyż, dlatego wracają na kosole (kosztujące tyle co pc) żeby cieszyć oko 30 klatkami!
Dopiero co był raport, że konsole w odwrocie, a w ostatnich latach zyskiwał PC. Widać jak komu pasuje, takie wnioski na przyszłość wyciąga. Z drugiej strony, jeśli rynek kart graficznych dalej będzie popieprzony, to faktycznie zainteresowanie PC spadnie.
Pecet sobie dobrze radzi od lat, konsole natomiast również…chyba że wyjmiemy switcha z równania, bo to on jest odpowiedzialny w głównej mierze za wzrost w tym segmencie.
Poprzedni raport był o tyle dobry, że skupiał się w dużej mierze na aktualnych i historycznych danych, a przewidywania to był dodatek (które prawie zawsze są o kant dupy rozbić)
A ceny kart są pojebane od 2019 i nadal jakoś się kręci. W szczególności, że dzisiaj serię 3xxx można już dostać w „MIARĘ” tanio.